Cieszący się złą sławą producent filmowy najwyraźniej nie jest już tak źle pamiętany.
Harvey Weinstein, od 2021 roku odbywający karę więzienia za gwałt i molestowanie seksualne, doczekał się zaskakującego głosu wsparcia. Nie od komentatorów kontrowersji czy krytyków ruchu #MeToo, lecz od jednej z najbardziej szanowanych brytyjskich aktorek – Judi Dench. Jej słowa wywołały w ostatnich dniach spore poruszenie.
Zakochany Szekspir
Judi Dench i jej nieco inne spojrzenie na postać kontrowersyjnego producenta
Dench, która w 2017 roku stanowczo potępiła czyny Weinsteina jako „przerażające”, teraz złagodziła swoje stanowisko. Aktorka przyznała, że choć nie miała pojęcia o jego zachowaniach, uważa, iż Hollywoodzki producent „zapłacił już wystarczająco wysoką cenę”. W rozmowie z The Radio Times stwierdziła:
Nie wiem, dla mnie to osobista sprawa — wybaczenie […] Widziałem fragment filmu, na którym Harvey chodzi o dwóch laskach i pomyślałem: ‘No cóż […] znałem Harveya, znałem go dobrze i pracowałem z nim, ale nie miałem z tym żadnego doświadczenia — na szczęście dla mnie’.
GramTV przedstawia:
Dench przez lata intensywnie współpracowała z Weinsteinem – od Zakochanego Szekspira, przez Czekoladę, po Tajemnicę Filomeny. Produkcje Miramaxu i The Weinstein Company wielokrotnie przynosiły jej nominacje i statuetki, a sam producent był jedną z osób, które pchnęły jej karierę na nowe tory.
Choć niewiele osób podziela jej opinię, pojedyncze głosy o „zbyt surowym wyroku” się zdarzają. Jeden z prawników, do którego zwrócono się o komentarz, stanowczo jednak odrzucił te teorie: „Wcale nie przesadzone. Były one proporcjonalne do liczby i wagi zarzucanych przestępstw.”. Głosy są jednak różne, zwłaszcza, że minęło już sporo czasu od czynów, których producent się dopuścił.Weinstein, dziś 73-letni, wciąż czeka na ostateczne rozstrzygnięcia w Nowym Jorku i Kalifornii. Łączne wyroki mogą sprawić, że resztę życia spędzi za kratami.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!