GTA V z błędem, jakiego jeszcze nie widzieliście. To Trevorowi już dawno się należało

Radosław Krajewski
2023/11/07 11:00
9
0

Pełna immersja świata stworzonego przez Rockstar Games.

Koniec roku się zbliża, a oficjalnej zapowiedzi Grand Theft Auto VI jak nie było, tak nadal nie ma. Według ostatnich doniesień niektórzy deweloperzy chcą ogłosić grę dopiero w przyszłym roku, ponieważ przed twórcami jeszcze sporo prac. Na całe szczęście dziesięcioletnie GTA V wciąż jest grywalne i potrafi zachwycić w nieoczekiwany sposób. Najlepszym tego przykładem jest film udostępniony przez użytkownika GTASixInfo w serwisie X, który pokazuje nietypowy błąd w jednej ze scen przerywnikowych.

GTA V z błędem, jakiego jeszcze nie widzieliście. To Trevorowi już dawno się należało

GTA V – Trevor kontra przechodzień

Poniższe wideo stało się popularne w X i ciężko się temu dziwić. Krótkie wideo pokazuje, jak Franklin rozmawia z Trevorem przed domem pierwszego z mężczyzn. Trevor opuszcza posesję swojego młodszego kolegi, przypadkowo wpadając na jednego z przechodniów. Jak wiemy, nie jest to przyjazna i bezpieczna okolica, więc o kłopoty jest tam niezwykle łatwo. Najlepiej przekonał się o tym Trevor, który przez przechodnia został znokautowany jednym celnym ciosem, po drodze wpadając na skrzynkę na listy. Bądźmy szczerzy, ale Trevor już dawno na to pracował.

Wczytywanie ramki mediów.

GramTV przedstawia:

W komentarzach nie brakuje filmów z zabawnymi błędami z innych gier Rockstara. Chociaż studio dba o najdrobniejsze detale w swoich światów, to ich produkcje są na tyle duże, że nie da się przewidzieć wszystkich błędów. Gracze podzielili się materiałami, na których możemy zobaczyć bugi występujące w scenach przerywnikowych z GTA IV czy Red Dead Redemption 2.

Wczytywanie ramki mediów.
Wczytywanie ramki mediów.

Komentarze
9
beetleman1234
Gramowicz
09/11/2023 08:08
koNraDM4 napisał:

W fallout 4 tego co możemy nazwać "cutscenkami" jest tyle co kot napłakał. Właściwie jedynie kojarzy mi się teraz hibernowanie i to co z nim związane i inne podobne momenty kiedy odebrano nam kontrolę nad postacią, a cała reszta to oskryptowane zdarzenia dziejące się w czasie rzeczywistym w grze gdzie mamy wolną rękę co do tego na co patrzymy.

beetleman1234 napisał:

Znaczy ja wiem na czym polegają cutscenki na silniku w grach i jak to zazwyczaj działa, po prostu myślałem, że Rockstar rzeczywiście robi takie "żywe" cutscenki, bo chyba nawet taki Fallout 4 rzeczywiście je miał.

Pomyłka: nie cutscenki tylko rozmowy z NPC. Jeśli znowu mnie youtuberzy nie oszukali to podczas rozmów świat dalej żył i potrafiły wychodzić dziwne rzeczy.

koNraDM4
Gramowicz
08/11/2023 18:31
beetleman1234 napisał:

Znaczy ja wiem na czym polegają cutscenki na silniku w grach i jak to zazwyczaj działa, po prostu myślałem, że Rockstar rzeczywiście robi takie "żywe" cutscenki, bo chyba nawet taki Fallout 4 rzeczywiście je miał.

W fallout 4 tego co możemy nazwać "cutscenkami" jest tyle co kot napłakał. Właściwie jedynie kojarzy mi się teraz hibernowanie i to co z nim związane i inne podobne momenty kiedy odebrano nam kontrolę nad postacią, a cała reszta to oskryptowane zdarzenia dziejące się w czasie rzeczywistym w grze gdzie mamy wolną rękę co do tego na co patrzymy.

beetleman1234
Gramowicz
08/11/2023 10:40
dariuszp napisał:

To nie są żywe cutscenki. To durny termin wymyślony przez jakiegoś nastolatka z Youtube który nie ma o niczym pojęcia.

To po prostu scenki na silniku gry i większość gier tak robi. Na ogół kiedy się odgrywają, wszystko co widzisz jest pod kontrolą sceny. Jakiś błąd sprawił że przechodnie nie zniknęli i dlatego coś takiego się pojawiło.

Jedyna alternatywa to filmik jak w starych grach. Problem z filmikiem w takiej grze jak GTA 5 jest taki że nie wiesz jakie ubranie i fryzurę będzie miała główna postać. Jak wygląda jej samochód po zmianach. Więc albo byś wczytał coś domyślnego albo musiałbyś unikać pokazywania rzeczy które się zmieniają.

To szczególnie trudne w takich grach jak Baldur's Gate gdzie każdą postać da się zabić i można tyle rzeczy zmienić w otoczeniu.

Można by było też zrobić kopię otoczenia i postaci i odegrać scenę w odizolowanym środowisku ale tutaj lądujesz właśnie na kolejnym problemie - GTA 5 ma potężną mapę którą widać w tle więc w zasadzie musiałbyś skopiować wszystko.

Prościej po prostu usunąć przechodniów i odegrać scenę na normalnej mapie. Co jak widać raz na ruski rok kończy się takim śmiesznym błędem.

beetleman1234 napisał:

NIgdy nie rozumiałem co niby te "żywe" cutscenki dodają do jakości cutscenek?

Znaczy ja wiem na czym polegają cutscenki na silniku w grach i jak to zazwyczaj działa, po prostu myślałem, że Rockstar rzeczywiście robi takie "żywe" cutscenki, bo chyba nawet taki Fallout 4 rzeczywiście je miał.




Trwa Wczytywanie