Dziś poinformowano o wielkich zmianach w Xbox Game Pass. Microsoft usunął z oferty PC Game Pass, a także podniósł ceny za usługi. Wielu abonentów pośpiesznie zaczęło próbować anulować swoje subskrypcje Game Pass, zanim nastąpi termin ich następnej płatności. Ta gwałtowna reakcja spowodowała jednak nieoczekiwane kłopoty techniczne.
Xbox Game Pass
Microsoft podnosi ceny Game Pass – lawina anulowań i awaria strony
Największe kontrowersje wzbudza podniesienie opłaty za najwyższy poziom usługi, czyli pakiet Game Pass Ultimate, które osiągnęło poziom aż 50 procent. Masowy pośpiech użytkowników do zakończenia subskrypcji doprowadził do przeciążenia witryny Microsoftu. Wielu użytkowników zgłaszało, że witryna ciągle się zawieszała, uniemożliwiając im skuteczne zakończenie procesu rezygnacji.
Nawet w sytuacjach, gdy subskrybentom uda się wejść na stronę anulowania, jej funkcjonowanie jest wyraźnie spowolnione. To nadzwyczaj wolne działanie portalu sugeruje, że ogromna liczba osób zdecydowała się porzucić Game Pass w świetle ostatnich wiadomości o podwyżkach. Choć dokładna przyczyna awarii nie została oficjalnie podana, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest ona bezpośrednim skutkiem znacznie większej niż zwykle aktywności na tej konkretnej podstronie.
GramTV przedstawia:
Obecna sytuacja diametralnie różni się od początkowych lat funkcjonowania usługi, kiedy to kluczową zaletą Game Pass była jego powszechna dostępność i przystępność cenowa. Mimo pewnych korzyści, obecne działania wywołały masowy pośpiech w celu rezygnacji z usługi.
I bardzo dobrze. Wszyscy niech zrezygnują i MS już podziękujemy. Zatoka piratów wraca do łask :)
dariuszp
Gramowicz
02/10/2025 10:26
Grze napisał:
Benzyna też podrożała. Ciekawe, czy zapowiadali podwyżkę - i co na to RPO. Ostatnio była próba ukarania Netflixa za nagłe zmiany opłat.
Mnie to wk....ją ci od telefonów. Np. dostajesz w pakiecie przymusową muzykę i możesz zrezygnować za miesiąc, pod warunkiem, że nie zapomnisz. I tak kilka tysięcy klientów pewnie zapomni, zawsze to trochę kasy wpadnie.
Albo wymuszają abonament TV razem z Internetem, mimo, że nie chcę. Ale... nie ma wyjścia. Chcę mieć net, albo móc dzwonić. Muszę brać niepotrzebne usługi.
Jak to powiedziała swego czasu pewna "ekspertka" w TV - "najlepiej sprzedają się ubezpieczenia obowiązkowe"...
Musisz się nauczyć mówić nie. Mój standardowy odzew za każdy razem jak dzwonią mi od internetu.
Nie. Telewizja? Nie. Muzyka? Nie. Streaming? Nie. Jak ktoś mi coś sam włączył (jakiś idiota zaznaczył zgody marketingowe sam z siebie jak mi aktualizował umowę) to od razu pisemną skarga.
Jak dzwonią że się umowa kończy to mówię że muszę to przemyśleć i kończę połączenie.
Efekt jest taki że ciągle dzwonią z lepszą oferta niż ostatnio. I nigdy mi niczego nie włączali.
Grze
Gramowicz
02/10/2025 08:05
Benzyna też podrożała. Ciekawe, czy zapowiadali podwyżkę - i co na to RPO. Ostatnio była próba ukarania Netflixa za nagłe zmiany opłat.
Mnie to wk....ją ci od telefonów. Np. dostajesz w pakiecie przymusową muzykę i możesz zrezygnować za miesiąc, pod warunkiem, że nie zapomnisz. I tak kilka tysięcy klientów pewnie zapomni, zawsze to trochę kasy wpadnie.
Albo wymuszają abonament TV razem z Internetem, mimo, że nie chcę. Ale... nie ma wyjścia. Chcę mieć net, albo móc dzwonić. Muszę brać niepotrzebne usługi.
Jak to powiedziała swego czasu pewna "ekspertka" w TV - "najlepiej sprzedają się ubezpieczenia obowiązkowe"...