Nie wszyscy mają kolorowe życie, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się inaczej. Ed Sheeran zdradza jakie znaczenie ma jego nadchodzący album “Play”.
Ed Sheeran ogłosił premierę nowego albumu zatytułowanego „Play”, który jak ujawnił, powstał jako bezpośrednia odpowiedź na najciemniejszy okres jego życia. Krążek trafi na rynek we wrześniu i ma być emocjonalną podróżą pełną radości, powstałą w reakcji na trudne przeżycia artysty.
Ed Sheeran
Ed Sheeran opowiada o znaczeniu albumu “Play”
W poście na Instagramie Ed Sheeran napisał:
“Play” to album stworzony jako bezpośrednia odpowiedź na najtrudniejszy czas w moim życiu. Po tym wszystkim chciałem po prostu tworzyć radość i kolory, odkrywać kultury krajów, po których koncertowałem.
Muzyk, dodał również, że nagrywał materiał w różnych zakątkach świata, a album został ukończony w indyjskim Goa:
To były jedne z najbardziej twórczych i radosnych dni w moim życiu. Ten album to prawdziwy rollercoaster emocji – zawiera wszystko, co kocham w muzyce: zabawę, pasję i odbicie tego, kim jestem jako człowiek, partner i ojciec.
Artysta podkreślił, że podejście do nowej ery muzycznej chce oprzeć na lekkości i zabawie:
Powiedziałem sobie: wszystko, co teraz robię, ma być radosne i beztroskie. Dlatego budujemy puby na folkowe jam sessiony, gramy koncerty na piętrowych autobusach i śpiewamy w różowych kowbojskich kapeluszach przy barze. Im jestem starszy, tym bardziej chcę po prostu cieszyć się życiem i celebrować te szalone, chaotyczne momenty. Można już zamówić preorder albumu Play, a przed premierą czeka was jeszcze wiele niespodzianek. Dziś też premiera nowego singla Old Phone – posłuchajcie.
GramTV przedstawia:
Ed Sheeran przyznał wcześniej, że zmagał się z depresją po nagłej śmierci swojego przyjaciela Jamala Edwardsa w 2022 roku, a także po tym, jak jego żona Cherry otrzymała diagnozę nowotworu w trakcie ciąży z ich drugim dzieckiem. Dodatkowo nie mógł uczestniczyć w pogrzebie swojej babci, ponieważ musiał stawić się na rozprawie sądowej w związku z pozwem o plagiat.
W rozmowie z magazynem TIME powiedział:
Jedna rzecz, której nauczyła mnie depresja, to że nie istnieje magiczna pigułka, która wszystko nagle naprawi. Można mieć lepsze i gorsze momenty. Z każdym rokiem ból staje się mniejszy, ale trzeba dawać sobie przestrzeń na żałobę. Nie wolno zamykać tego bólu w pudełku i udawać, że go nie ma.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!