Techland pokazuje nowe lokacje, na czele z opuszczonym miasteczkiem i parkiem narodowym.
Techland udostępnił nowy zwiastun gry Dying Light: The Beast, skupiający się na głównej lokacji – miasteczku Castor Woods, inspirowanego Szwajcarią. Wideo przedstawia szczegóły środowiska, które przyjdzie nam eksplorować w nadchodzącej odsłonie serii.
Dying Light: The Beast
Dying Light: The Beast – materiał z Castor Woods
Castor Woods to dawna turystyczna miejscowość położona w górach, w pobliżu parku narodowego. Po wybuchu epidemii miejsce zamieniło się w opustoszałą, niebezpieczną strefę. Gracze Dying Light: The Beast będą mogli zwiedzać m.in. porzucone restauracje, puby, obiekty przemysłowe, a także zabytkową dzielnicę niegdyś zamieszkaną przez najbogatszych mieszkańców.
Na szczególną uwagę zasługuje także pobliski park narodowy, inspirowany Table Mountains National Park w Polsce. W jego obrębie znajdziemy leśne szlaki, górskie chaty, miejsca piknikowe oraz chatkę strażnika. Cały teren będzie dostępny do eksploracji, podobnie jak przemysłowa dzielnica Castor Woods z magazynami, silosami i halami produkcyjnymi.
Reżyser serii, Tymon Smektała, potwierdził, że The Beast traktowane jest przez zespół jako pełnoprawna trzecia odsłona serii. „To naprawdę Dying Light 3”, zaznacza Smektała, podkreślając powrót Kyle’a Crane’a i skupienie się na elementach rozgrywki, które pokochali fani pierwszej części.
GramTV przedstawia:
Smektała odniósł się też do chłodniejszego odbioru Dying Light 2, mówiąc, że studio mogło odejść od ducha pierwowzoru. „Zgubiliśmy grozę, napięcie, zagrożenie – to, co czyniło Dying Light wyjątkowym” – dodał.
To co mi się podoba na zapowiedziach nowego DL to kolorystyka - jest dużo mniej kolorowo jak w pierwszej części, a świecące elementy nie są neonowe bo druga część to poszła w jakimś dziwnym kierunku gdzie niektóre zombiaki świeciły się kolorowo