Niektórzy uważają, że jest to coś więcej niż remaster.
Z okazji dziesiątej rocznicy premiery Dying Light, studio Techland przygotowało dla graczy wyjątkową niespodziankę. Na wszystkie platformy trafiła darmowa aktualizacja zatytułowana Dying Light: Retouched, która znacząco podnosi jakość oprawy graficznej i dźwiękowej kultowej już gry z 2015 roku.
Dying Light
Dying Light: Retouched – pierwsze porównanie graficzne pokazuje zmiany w oprawie wizualnej gry
Retouched to wyciśnięcie jeszcze więcej z Dying Light, które już kochacie – czytamy w oficjalnym wpisie deweloperskim Techlandu.
Aktualizacja wprowadza m.in. poprawione tekstury, ultrawysoką jakość cieni w 8K, udoskonaloną fizykę wody i powierzchni metalicznych, a także wyższy poziom szczegółowości terenu dzięki zwiększeniu zasięgu LOD (Level of Detail). Ulepszenia różnią się w zależności od platformy, ale cel jest jeden - pokazać, co jeszcze można osiągnąć z pomocą nowoczesnych technologii.
Grzegorz Świstowski z Techlandu zdradził, że w procesie prac przeszedł całą mapę, aby odnaleźć wszystkie assety, które wymagały poprawy. Jak podkreśla, głównym celem było podniesienie realizmu poprzez usprawnienia w teksturach oraz oświetleniu.
Oprócz grafiki poprawiono także ścieżkę dźwiękową. Muzykę na nowo zremasterował oryginalny kompozytor Dying Light, Paweł Błaszczak. Gracze usłyszą nowe utwory, odświeżone dźwięki otoczenia oraz lepsze efekty dźwiękowe związane z reakcjami na uderzenia.
GramTV przedstawia:
Teraz do sieci trafiło pierwsze graficzne porównanie Dying Light: Retouched z oryginalną wersją gry. Pod materiałem nie brakuje pochwał skierowanych w stronę Techlandu o udostępnieniu tej rozbudowanej aktualizacji całkowicie za darmo. Niektórzy uważają, że polskie studio wzorem swoich amerykańskich kolegów, takich ja Ubisoft, czy Electronic Arts, mogliby nazwać aktualizację „remakiem” i zażądać pełnej ceny za grę.
To imponujące jak na aktualizację. Zazwyczaj deweloperzy pobierają pieniądze i nazywają to remasterem – zauważyła jedna z osób.
Dying Light: Retouched dostępne jest już na konsolach obecnej i poprzedniej generacji oraz na PC. Fani parkourowej rozgrywki i walki z zombi mają teraz doskonały pretekst, by ponownie zanurzyć się w świat Harran, tym razem w znacznie piękniejszej i bardziej dopracowanej wersji.