Kupujący postawili sprawę jasno i wysłali jasny sygnał do wydawcy, że nie będą kupować takich edycji gry.
Już jutro swoją oficjalną premierę ma DOOM: The Dark Ages, a według pierwszych recenzji jest to tytuł, którym warto się zainteresować. Wczoraj ruszył wczesny dostęp do gry dla osób, które wykupiły droższą edycję. Niestety gracze poinformowali o dużym problemie z jakością obrazu, którym id Software będzie musiało się zająć w najbliższych aktualizacjach. Jednak najnowsza część DOOM-a wzbudza jeszcze większe kontrowersje ze względu na wersję pudełkową. Już wcześniej do sieci trafiły informacje, że gracze nie znajdą na płycie żadnych plików i będą musieli pobrać grę z serwerów. To nie spodobało się wielu osobom, które uważają, że takie wydanie mija się z celem i postanowili anulować swoje zamówienie przedpremierowe.
DOOM: The Dark Ages
DOOM: The Dark Ages – gracze masowo rezygnują z wydania pudełkowego gry?
Płyta zawiera zaledwie kilka megabajtów danych. Oznacza to, że całą grę trzeba będzie pobrać z sieci, co czyni płytę praktycznie bezużyteczną. Informacja ta została nagłośniona przez konto w serwisie X „Does it play?”, skupione na temacie zachowania gier fizycznych i ich archiwizacji. Wkrótce po publikacji wielu fanów DOOM-a zaczęło publicznie potwierdzać, że anulują swoje zamówienia przedpremierowe edycji pudełkowej.
Według źródeł, mowa o „ogromnej” liczbie rezygnacji z wersji pudełkowej, choć nie podano dokładnych danych. To wyraźny sygnał niezadowolenia graczy, zwłaszcza tych, którzy stawiają na kolekcjonowanie fizycznych wydań i troszczą się o dostępność gier w dłuższej perspektywie czasowej.
Liczba osób anulujących swoje przedpremierowe zamówienia lub całkowicie rezygnujących z DOOM: The Dark Ages z powodu nieudanego wydania fizycznego jest ogromna. Zawsze dostajemy takie komentarze w naszej bańce, ale tym razem jest to zupełnie nieproporcjonalne. Pozostaje mieć nadzieję, że The Coalition Studio przygląda się temu uważnie.
Wczytywanie ramki mediów.
GramTV przedstawia:
Niektórzy komentatorzy zastanawiają się, czy skala sprzeciwu będzie wystarczająca, by Microsoft zareagował i zmienił podejście do fizycznych wydań swoich gier. Choć dominująca większość sprzedaży to obecnie wersje cyfrowe, wyraźny opór wobec praktyki „pustych płyt” może wpłynąć na przyszłe decyzje.
„Jeśli Baldur’s Gate 3 mógł trafić na rynek z pełną wersją gry na płycie, to każda gra powinna móc to zrobić” – napisała jedna z osób. Nie jest to odosobniony głos i gracze wyrażając nadzieję, że tytuły takie jak Gears of War: Reloaded, Fable czy The Outer Worlds 2 nie powtórzą losu DOOM: The Dark Ages.
Przypomnijmy, że DOOM: The Dark Ageszadebiutuje już 15 maja 2025 roku. Gra trafi na komputery osobiste oraz PlayStation 5 i Xbox Series X/S.
To ta gra ma wersję pudełkową? Jak szukałem na PC to nie było w żadnym sklepie.
dariuszp
Gramowicz
14/05/2025 13:16
Cyberpunk 2077 na premierę miał chyba z 13 milionów kopii sprzedanych? Przy całej kontrowersji CDPR poszedł graczom na rękę i zaoferował bezwarunkowe zwroty. Wystarczyło wysłać im dowód zakupu i dostawałeś zwrot pieniędzy. Czego wiele osób nie wiedziało to nawet nie domagali się zwrotu płyty bo dla nich to były tylko dodatkowe koszta. Więc w zasadzie mogłeś mieć grę za darmo.
Na 13,000,000 sprzedanych kopii zwrotów było 30,000 mimo takich warunków.
Także o ile fajnie że gracze głosują portfelem i sam nie kupię tej gry za pełną cenę - zwłaszcza z problemami które mają bo bądźmy szczerzy - po prostu nie skończyli tej gry a sprzedają ją za cenę premium. Ale obawiam się że tych zwrotów ID Software i Bethesda nawet nie zauważą.