Niedawno pojawił się nowy zwiastun rozszerzenia do gry Indiana Jones i Wielki Krąg. Dodatek zatytułowany Zakon Olbrzymów już niebawem trafi w ręce graczy. Deweloperzy wprowadzają system trudności, który będzie reagował na stopień zaawansowania gracza w głównej kampanii. W wywiadzie dla serwisu IGN, dyrektor kreatywny Axel Torvenius oraz główny projektant gry Zeke Virant uchylili rąbka tajemnicy na temat mechanizmów stojących za tym rozwiązaniem. Uwaga na potencjalne spoilery!
Indiana Jones i Wielki Krąg: Zakon Olbrzymów
Indiana Jones i Wielki Krąg z DLC. Zakon Olbrzymów wprowadza dynamiczny poziom trudności
Ideą stojącą za tym podejściem jest zapewnienie, że gracze, którzy ukończyli już podstawową wersję gry, nie uznają rozszerzenia za zbyt łatwe. Równocześnie, ci, którzy nie spędzili zbyt wiele czasu z przygodami Indiany Jonesa, nie utkną we frustrujących, zbyt trudnych starciach.
Gracze, którzy są na końcowym etapie gry, nie muszą martwić się o to, że poziom trudności będzie zbyt niski, ponieważ wprowadziliśmy nowy system, w którym trudność jest dynamicznie skalowana w zależności od postępów. Wiemy, że wielu graczy wraca z endgame’u i chciałoby, aby ten poziom wyzwania był kontynuowany, zwłaszcza jeśli mają już ulepszenia zdrowia i wiele zdolności.
Virant wyjaśnił, że po przetestowaniu kilku opcji, najbardziej intuicyjnym i właściwym rozwiązaniem okazało się utrzymanie pierwszego poziomu trudności dla graczy, którzy dotarli do Watykanu, ale jeszcze nie do Gizy. Poziom wzrasta, wraz z dotarciem do kolejnych lokacji:
Przetestowaliśmy kilka różnych rozwiązań, ale tym, które okazało się najprostsze i jednocześnie najbardziej naturalne, było to, że jeśli gracz dotarł do Watykanu, ale jeszcze nie do Gizy, to utrzymujemy pierwszy poziom trudności. Jeśli jednak dotarł do Gizy, podnosimy go do drugiego poziomu. A gdy dotrze do Sukhothai, zwiększamy go do trzeciego poziomu. Od tego momentu możemy dostosować m.in. liczbę kombinacji ataków przeciwników, ilość ich zdrowia, a także to, ilu z nich może zaatakować gracza jednocześnie.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!