Twórcy podzielili się opinią na temat rozszerzenia gry w ten sposób.
Jedną z wyjątkowych cech gry Baldur’s Gate 3 jest to, że jest to gra od początku do końca kompletna. Jej twórcy też postrzegają to w ten sposób i są bardzo sceptyczni względem konieczności dalszego rozwoju gry nie tylko w postaci kolejnych aktualizacji (patch 8 miał być ostatnią łatką), ale także w postaci DLC do gry. Dlaczego się nie zdecydowali na ten krok, będący z ekonomicznego punktu widzenia krokiem zrozumiałym? Odpowiedź jest zaskakująca.
Baldur’s Gate 3
Baldur’s Gate 3 bez DLC. Dlaczego?
Baldur’s Gate 3 odniosło gigantyczny sukces, studio Larian zdecydowało się na dość zaskakujący krok – nie stworzy żadnego płatnego dodatku DLC do gry. Decyzja ta nie wynikała z braku możliwości czy środków, ale… z braku pasji. W rozmowie z serwisem GameSpot szef Larian Studios, Swen Vincke, przyznał, że choć zespół początkowo rozważał wydanie rozszerzenia, szybko uznał, że byłoby to zwyczajnie „nudne”.
Próbowaliśmy być w biznesie DLC, rozmawialiśmy o tym przy BG3... Po prostu nie ma pasji.
Powiedział i dodał:
Masz ogromną grę, ogromny hit i musisz zrobić DLC to i DLC tamto i DLC tam... a pieniądze będą się piętrzyć! A my po prostu kiwnęliśmy głowami i powiedzieliśmy: 'Tak, zrobimy DLC'. A potem, gdy mieliśmy chwilę, żeby pomyśleć, zdaliśmy sobie sprawę: 'Co ty robisz?'.
GramTV przedstawia:
Jak podkreśla Vincke, Larian to studio napędzane ambicją i świeżymi pomysłami, a nie powtarzaniem sprawdzonych formuł dla szybkiego zysku. „Życie jest za krótkie” – dodał. – „Nasze ambicje są bardzo duże”.
Decyzja ta wydaje się też potwierdzać, że Baldur’s Gate 3 w oczach twórców jest produktem kompletnym – nie wymaga uzupełniania czy rozbudowy o nowe płatne treści. Pożegnanie z grą nastąpiło wraz z ogromną aktualizacją Update 8, a studio już teraz koncentruje się na swoim kolejnym, „szalenie ambitnym” projekcie. Co dokładnie szykuje Larian, pozostaje na razie tajemnicą, ale według Vincke’a prace idą w dobrym kierunku.
Warto na marginesie zwrócić uwagę, że jest to postawa o 180 stopni odwrotna, od tego, co prezentuje branża, w tym m.in. włodarze Blizzarda – jednym z głównych zarzutów do dodatku Vessel of Hatred do gry Diablo 4 było to, że jest w dużej mierze… obszarem, który mógł być udostępniony dla graczy od samego początku. Twórcy Baldur’s Gate 3 najwyraźniej chcieli uniknąć tego efektu.