Diablo 4: Lord of Hatred przywróci Lilith. Tym razem antagonistka pomoże graczom

Radosław Krajewski
2025/12/16 17:00
0
0

Blizzard potwierdził szokujący zwrot fabularny z główną antagonistką podstawowej kampanii Diablo 4.

Na The Game Awards 2025 jedną z niespodzianek była zapowiedź nowego dodatku do Diablo 4. Blizzard oficjalnie ogłosił, że w przyszłym roku na rynku zadebiutuje Lord of Hatred, a także dwie nowe klasy postaci, w tym jedna, która została już udostępniona graczom, zamawiającym nadchodzące rozszerzenie w przedsprzedaży. Teraz studio potwierdziło, że w dodatku Lord of Hatred powróci Lilith, ale tym razem nie jako przeciwnik. Demonica stanie po stronie gracza i odegra kluczową rolę w finałowym starciu z jej ojcem, Mephistem.

Diablo 4
Diablo 4

Diablo 4 – Lilith powróci w dodatku Lord of Hatred i pomoże graczom w nowej historii

Powrót Lilith został subtelnie zasugerowany nie tylko materiale filmowym zapowiadającym dodatek, ale również w głównej kampanii. Krótka kwestia wypowiedziana po zakończeniu kampanii nagle nabiera nowego znaczenia i jasno sugeruje, że bez niej zwycięstwo nad kolejnym zagrożeniem byłoby niemożliwe. Tym razem jednak konflikt nie rozegra się między bohaterem a Lilith, lecz wspólnie przeciwko piekielnemu władcy.

To także pierwszy moment, w którym wyraźnie wyjaśniona ma zostać kwestia demonicznej krwi bohatera. Motyw ten przewija się przez kolejne sezony Diablo 4, ale dotąd jego znaczenie pozostawało nierozwiązane. Lord of Hatred ma wreszcie połączyć te wątki w spójną całość i nadać im fabularny sens.

Twórcy dodatku nie ukrywają, że Lilith od początku była postacią balansującą na granicy dobra i zła. Jej wizja zakończenia wiecznego konfliktu pomiędzy Niebem a Piekłem dla wielu graczy brzmiała jak radykalne, ale logiczne rozwiązanie. W nowym rozdziale historii ta moralna szarość ma zostać jeszcze mocniej podkreślona.

Zawsze chciałam współpracować z Lilith. Trzeba jednak pamiętać, że na końcu dnia pozostaje demonem i zawsze będzie miała własną wizję świata. Musi zdecydować, czy rzeczywiście chce się z nami sprzymierzyć – powiedziała Eleni Rivera, projektantka narracji.

GramTV przedstawia:

Lord of Hatred został zaprojektowany jako zamknięcie większej sagi skupionej wokół Mephista. Choć Blizzard nigdy oficjalnie nie planował trylogii kampanii, twórcy traktują ten dodatek jak finał historii rozpoczętej w podstawowej wersji gry.

Chodzi o domknięcie wszystkich rozpoczętych wątków. Skoro ruszamy bezpośrednio przeciwko Mephiście, a stawką są losy świata, obecność Lilith w naszej historii staje się kluczem do zrozumienia, jak można go powstrzymać – zaznaczył Matt Burns, główny scenarzysta gry.

Przypomnijmy, że Diablo 4: Lord of Hatred zadebiutuje 28 kwietnia przyszłego roku.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!