Niedawno zmarły David Lynch, legendarny reżyser znany z takich dzieł jak Twin Peaks i Mulholland Drive, pracował nad limitowanym serialem dla Netflixa. Współdyrektor generalny platformy, Ted Sarandos, w hołdzie opublikowanym na Instagramie, ujawnił, że projekt miał być „pełen tajemnic i ryzyka”. Świat już niestety nie ujrzy ostatniego dzieła, nad którym pracował Lynch.
David Lynch pracował nad swoim ostatnim projektem – serialem dla Netflix
Niestety, jak wyjaśnił, produkcja została zatrzymana najpierw przez pandemię, a później przez problemy zdrowotne Lyncha. Przypomnijmy, że reżyser chorował na rozedmę płuc.
Chcieliśmy wyruszyć w tę kreatywną podróż z tym geniuszem — napisał Sarandos
Projekt o roboczym tytule Unrecorded Night miał obejmować 13 godzinnych odcinków z budżetem wynoszącym 85 milionów dolarów. Lynch planował wyreżyserować wszystkie odcinki, a do współpracy zaprosił operatora Petera Deminga. Producentka Sabriny Sutherland potwierdziła, że serial dotarł do zaawansowanego etapu przedprodukcji, ale pandemia pokrzyżowała plany.
GramTV przedstawia:
Byliśmy blisko zdjęć, ale projekt został anulowany — powiedziała Sutherland
Mimo tego, że kontynuowanie projektu Unrecorded Night stało się niemożliwe, bez jego głównego twórcy, pojawiły się spekulacje, że Netflix odłożył projekt jedynie na półkę. Być może znajdzie się ktoś, kto dokończy jego tworzenie. Sarandos pisał o Lynchu jako „bezkompromisowym geniuszu” i sugerował, że pomysł wciąż może zostać zrealizowany. Co ciekawe, Sarandos jednocześnie przypomniał, że platforma odrzuciła inną propozycję Lyncha, animowane Snootworld. Przypomnijmy, że ostatni pełnometrażowy film Davida Lyncha to Inland Empire z 2006 roku. Ostatni serial – trzeci sezon Twin Peaks, nakręcony w 2017. Twórca był jednak aktywny przy tworzeniu filmów krótkometrażowych.