Czy Hollywood chce scancelować Sydney Sweeney? Aktorka ponownie w ogniu krytyki

Jakub Piwoński
2025/11/15 12:00
5
0

Ruby Rose ma konkretne żale do Sydney Sweeney.

Aktorka Sydney Sweeney nie ma ostatnio korzystnej prasy. Hollywood robi obecnie wszystko, by ją scancelować. Po aferze z jeansami teraz pojawiła się kolejna rysa na jej karierze. Fatalne wyniki finansowe filmu Christy, w którym aktorka wciela się w bokserkę, sprawiły, że pewna nieprzychylna Sweeney koleżanka po fachu oskarżyła ją o zniszczenie filmu.

Sydney Sweeney
Sydney Sweeney

Sydney Sweeney ponownie w ogniu krytyki

Ruby Rose — australijska aktorka znana z seriali Orange Is the New Black i Batwoman — publicznie skrytykowała Sydney Sweeney, obwiniając ją za porażkę filmu Christy. Rose napisała swoje uwagi w serwisie Threads, a jej wypowiedzi zacytowało Variety, co szybko rozgrzało dyskusję w Hollywood.

Rose ujawniła, że lata temu była brana pod uwagę do jednej z głównych ról w projekcie i że oryginalny scenariusz o życiu bokserki Christy Martin zrobił na niej ogromne wrażenie. Według niej film miał znacznie większy potencjał, ale został zaprzepaszczony po tym, jak — jak twierdzi — Sydney Sweeney miała ingerować w materiał i wpływać na jego ostateczny kształt.

W swoich wpisach Rose twierdzi, że zmiany w scenariuszu doprowadziły do utraty autentyczności historii, zwłaszcza w wątkach dotyczących środowiska queer. Podkreśliła też, że postać Rosie, inspirowana Sherry Lusk, została — jej zdaniem — zmodyfikowana w sposób, który zaszkodził całej opowieści. Rose sama identyfikuje się jako osoba queer i genderfluid, co dodatkowo nadało jej słowom osobisty ton.

Najgłośniejszy fragment jej wypowiedzi dotyczy jednak polityki. Rose zasugerowała, że Sweeney „nienawidzi nas”, nawiązując do doniesień, że aktorka w 2024 roku zarejestrowała się jako republikanin. W Hollywood, gdzie dominuje elektorat liberalny, takie informacje wywołały spekulacje, że gwiazda Euforii mogła popierać Donalda Trumpa — co stało się paliwem dla kolejnej fali krytyki.

Christy
Christy

Co na to sama Christy Martin?

Dzień później głos zabrała sama Christy Martin, której życie stało się podstawą filmu. Martin była obecna na planie i jednoznacznie stanęła po stronie Sweeney. W oświadczeniu nazwała ją przyjaciółką i sojuszniczką, a oskarżenia Rose określiła jako nieuzasadnione. Podkreśliła też, że Sweeney ciężko pracowała nad tym, aby wiernie oddać jej historię i realne doświadczenia.

GramTV przedstawia:

Jak już pisaliśmy wcześniej, Christy okazał się rozczarowaniem finansowym. Film zarobił w Ameryce Północnej zaledwie 1,3 miliona dolarów przy budżecie wynoszącym 15 milionów. Produkcja, która po premierze na TIFF była typowana do sezonu nagród, szybko zniknęła z kin i z rozmów branżowych.

Sweeney mierzy się obecnie z coraz większą falą krytyki. W ostatnich miesiącach jej kampania reklamowa American Eagle — z pozoru całkowicie neutralna — wywołała w internecie absurdalne oskarżenia dotyczące rzekomego rasizmu. Teraz dodatkowo na celowniku znalazły się jej poglądy polityczne. Aktorka nie odniosła się do kontrowersji, ale branża uważnie obserwuje jej kolejne kroki.

W najbliższym czasie Sweeney pojawi się w thrillerze Pomoc domowa (premiera już w styczniu) oraz w trzecim sezonie Euforii. To, jak poradzi sobie z obecnym kryzysem, może zaważyć na dalszym przebiegu jej kariery.

Komentarze
5
Silverburg
Gramowicz
15/11/2025 15:11
dariuszp napisał:

To raczej jasne że nie jest aktorką wybitną. Pytanie raczej czy film rzeczywiście sobie nie poradził z jej powodu. Dobry przykład to RDJ. Ikona jeżeli chodzi o Iron Mana. Ale w karierze ma kupę klap. Nawet po tym jak odniósł sukces i się wykaraskał ze swoich problemów. Jak np. było w wypadku Dr Doolittle. 

Filmu nie widziałem, także nie będę wyrokował. Po prostu nie było standardowego magnesu na (w dużej mierze) męską część publiczności, która była w innych produkcjach z jej udziałem.

dariuszp
Gramowicz
15/11/2025 15:00
Silverburg napisał:

Chyba nikt nie ma wątpliwości dlaczego Sydney Sweeney jest popularna. Po raz pierwszy zagrała w filmie, gdzie jej rola nie polega na byciu seksbombą i jest klapa. Nikt się nie spodziewał?

To raczej jasne że nie jest aktorką wybitną. Pytanie raczej czy film rzeczywiście sobie nie poradził z jej powodu. Dobry przykład to RDJ. Ikona jeżeli chodzi o Iron Mana. Ale w karierze ma kupę klap. Nawet po tym jak odniósł sukces i się wykaraskał ze swoich problemów. Jak np. było w wypadku Dr Doolittle. 

Silverburg
Gramowicz
15/11/2025 13:54

Chyba nikt nie ma wątpliwości dlaczego Sydney Sweeney jest popularna. Po raz pierwszy zagrała w filmie, gdzie jej rola nie polega na byciu seksbombą i jest klapa. Nikt się nie spodziewał?




Trwa Wczytywanie