CD Projekt RED uczciło 5. rocznicę premiery Cyberpunka 2077 specjalnym materiałem Miasto Legend. Wideo poruszyło społeczność – nie tylko ze względu na nostalgiczne ujęcia Night City i powrót kultowego „Never Fade Away”, lecz także z powodu jednego wyraźnego braku. Fani szybko zauważyli, że w jubileuszowym filmie zabrakło Vincenta, czyli męskiej wersji protagonisty gry.
CD Projekt RED świętuje 5 lat gry Cyberpunk 2077, ale bez głównego bohatera
W materiale widzimy jedynie Valerie, która zmierza do Afterlife, gdzie czeka na nią plejada znanych postaci. Dla wielu graczy to symboliczne i wzruszające ujęcie, jednak równie szybko pojawiły się komentarze pytające: „A gdzie male!V?”. W sieci zaroiło się od głosów zdziwienia – jedni żartują, że „został NPC-em”, albo, że jest najwyraźniej teraz “w kosmosie”, inni zastanawiają się, czy CDPR nie próbuje wymazać oryginalnej twarzy Cyberpunka 2077. Szczególnie że to właśnie Vincent widniał na okładce gry.