Ciri to idealny wybór na kolejną protagonistkę w Wiedźminie 4? Bohaterka ma otworzyć nowy rozdział w historii serii

Ja z kolei jestem zdania, że CDPR dalej nie do końca wie jak zrobić dobry system tworzenia własnej postaci i wpleść jeszcze ją w fabułę. 

CP2077 mimo, że miał nawet niezły kreator (choć bez szału) to jedynie płeć zauważalnie wpływała na grę (inaczej wyglądały niektóre kwestie dialogowe, szczególnie ze strony Johnnego). Nasze wybory miały jeszcze mniejszy wpływ na świat, postacie i fabułę niż w Wiedźminie 3, a bardzo często od razu widzieliśmy, że dojdziemy do tego samego miejsca niezależnie od opcji dialogowej. Weźmy akcję w Konpeki Plaza - jedziemy z Jackiem windą i albo możemy odpowiedzieć mu bardzo chamsko albo mniej chamsko - nie ma innej opcji, twórcy założyli, że nasza postać uległa ogromnemu stresowi.

Ich styl tworzenia gier zdecydowanie lepiej sprawdza się kiedy mamy narzuconą postać o określonym charakterze, a nasze wybory są takie by nie kłóciły się z jej charakterem, a zarazem były na tyle różne i elastyczne by nie być tylko iluzją wyboru. 

Oczywiście jak dla mnie mogliby wciąż popracować nad "impaktem" tych wyborów bo mimo, że Wieśka 3 uważam za lepszego pod tym względem niż CP2077 to wciąż tam jest wiele momentów gdzie wybór to być dupkiem lub nie bądź powiedzieć to samo ale inaczej. Zarazem jednak jest sporo rozgałęzień nawet jeśli tylko prowadzą one do poznania nowej informacji o świecie gry i postaciach (jak to czy się przebrać w kiecki i zrobić czary mary podczas popijawy w Kaer Morhen). 

Ciri to chybiony pomysł na protagonistę. Jeśli nie chcieli/mieli pomysłu na Geralta, to trzeba było dać własną postać do stworzenia. Gdyby Ciri była dobrym pomysłem, to Sapkowski sam by go ciągnął po powieściach. I rozwijał Ciri. Możliwości podobno wiele jak twierdzi pan Nielubowicz.

Ale nie. Wraca prequelami do Geralta. Bo świat Wiedźmina to świat widziany oczami Geralta, dlatego nigdy nie doczekał się oficjalnej mapy, czy innych światotwórczych materiałów.

Było nie było Netflix robi serial o Ciri, a ma nawet materiał od samego Sapkowskiego. I jak to wyszło widać.

Wg mnie idealny wybór to by było tworzenie własnej postaci. A Ciri dać rolę np. partnerki tej postaci.

Wybór Ciri jako głównej postaci wg mnie to drugi najlepszy wybór jaki mogli zrobić czyli nie idealny. I tak samo czuje że było z Geraltem. Zwłaszcza że musieli trochę kombinować z historią z książki żeby go przywrócić.

Nowa postać ma też ten plus że może poznawać świat razem z graczem. Obstawiam że ludzie co nie znali książek mieli kłopot że co krok spotykali różne postacie z książek i albo nie znali ich znaczenia i dużo tracili albo czuli jakby ktoś rzucał w nich kamieniami z wygrawerowanym napisem "nostalgia".

Zwłaszcza że jeżeli chcą przywrócić Wiedźminów to mają wymówkę dlaczego można stworzyć własną postać. Co było by możliwe albo przywracając wiedźminów albo wracając do momentu stworzenia wiedźminów.

Co nie zmienia faktu że jeżeli zrobić coś na poziomie cyberpunka w świecie fantasy to nie mogę się doczekać.