Ostatecznie pierścień Saurona został zniszczony w Górze Przeznaczenia, ale już w II Erze żyły postacie, które niczym Frodo, mogły doprowadzić do unicestwienia Saurona.
W uniwersum Władcy Pierścieni J.R.R. Tolkiena Jedyny Pierścień uchodził za praktycznie niezniszczalny. W Drużynie Pierścienia, Gandalf mówił wprost: „Siła nic tu nie wskóra. Nawet gdybyś go uderzył wielkim młotem kowalskim, nie zrobiłbyś w nim wgłębienia”. Podobną scenę przedstawiono również w ekranizacji Petera Jacksona, kiedy Gimli na Radzie Elronda próbował rozbić Pierścień toporem. Ostatecznie broń się rozpadła, krasnolud upadł na ziemię, a Pierścień pozostał nienaruszony. Historia jednoznacznie wskazywała, że jedynym sposobem na zniszczenie Pierścienia jest wrzucenie go do ognia Góry Przeznaczenia – tego samego, w którym został wykuty. Jednak mniej znane źródła sugerują, że istniała jeszcze jedna, choć czysto teoretyczna możliwość.
Sauron
Kto mógł zniszczyć Jedyny Pierścień przed Frodem?
W liście z 1951 roku skierowanym do redaktora Miltona Waldmana, Tolkien przyznał, że Sauron nie obawiał się zniszczenia Pierścienia, ponieważ był on „niezniszczalny przez żadną sztukę kowalską niższą od jego własnej”. To sugeruje, że istniała alternatywa – mistrz kowalstwa o umiejętnościach równych lub przewyższających Saurona mógłby być zdolny do zniszczenia Pierścienia bez udziału Góry Przeznaczenia.
Choć w Trzeciej Erze nie było już nikogo, kto dorównywałby Sauronowi w tej dziedzinie, wcześniejsze epoki Śródziemia znały takie postacie. Największym rzemieślnikiem w legendarium Tolkiena był Fëanor, wuj Galadrieli i twórca Silmarili. W Silmarillionie opisano go jako „najsubtelniejszego w myśli i najzręczniejszego w ręku” spośród Noldorów. Stworzone przez niego klejnoty były niemal niezniszczalne, a mimo to Fëanor wierzył, że mógłby je rozbić, by odzyskać światło Dwóch Drzew. Gdyby żył w czasach Froda, być może byłby w stanie rozłożyć Pierścień na czynniki pierwsze.
Równie obiecującym kandydatem był wnuk Fëanora, czyli Celebrimbor, znany widzom serialu Pierścienie Władzy od Amazona. To właśnie on, współpracując z ukrywającym swoją tożsamość Sauronem, stworzył Pierścienie Władzy, w tym Trzy Pierścienie dla Elfów, które wykonał już samodzielnie. Według Silmarillionu, Celebrimbor był „największym z Gwaith-i-Mírdain, ludu Mistrzów Klejnotów” i ustępował jedynie swemu dziadkowi.
GramTV przedstawia:
Choć nie był tak wybitny jak Fëanor, jego doświadczenie z magicznymi pierścieniami mogło dawać mu większe szanse na sukces. W Niedokończonych Opowieściach Tolkien pisał, że Elfy mogły zniszczyć Pierścienie Władzy, ale zabrakło im determinacji. Gdyby Celebrimbor postanowił zniszczyć Jedyny Pierścień, być może miałby na to szansę. Niestety, zginął podczas upadku Eregionu, krótko po tym, jak poznał prawdę o Sauronie.
Teoretyczne możliwości nie oznaczały jednak, że zniszczenie Pierścienia byłoby realne. Tolkien podkreślał, że „tak wielka była żądza Pierścienia, iż każdy, kto go używał, był przez niego zdominowany; nawet [Sauron] nie miałby siły, by go zranić, porzucić czy zlekceważyć”. Fëanor, choć genialny, był gwałtowny, pyszny i żądny władzy, więc prawdopodobnie uległby pokusie Pierścienia. Celebrimbor był bardziej szlachetny, lecz także ambitny oraz łatwowierny i nie rozpoznał Saurona pod postacią Annatara.
Tylko Aulë, boski opiekun rzemiosła, mógłby mieć zarówno odpowiednie umiejętności, jak i odporność na wpływ Pierścienia. Jednak Valarowie nie interweniowali bezpośrednio w konflikcie z Sauronem i ograniczyli się do wysłania Istarich, czyli czarodziejów, w tym Gandalfa.
Wygląda więc na to, że choć istniała możliwość, aby Jedyny Pierścień zniszczyć już w II Erze, to są to jedynie teoretyczne rozwiązania. Żaden z kowalskich mistrzów wśród elfów nie miał na tyle silnej woli i czasu, aby pozbyć się Pierścienia. Również sam Frodo nie był odporny na jego wpływ i gdyby nie ingerencja Golluma, nie wiadomo, jak potoczyłyby się dalsze losy Śródziemia.
Zapytam się, bo jednak nie do końca kojarzę - gry z serii "Shadow of" są kanoniczne w Śródziemiu?
emu napisał:
Nie wierzę że portal gram.pl jako przykład skąd znamy Celebrimbora podaje to coś co nawet tworem tolkienopodobnym nazwać się nie da od amazonu, zamiast Gry z serii Śródziemie cień Mordoru i cień wojny
Jakie ma to znaczenie? Serial też nie jest kanoniczny, do tego jest beznadziejny. A wśród graczy , dla kogo ten portal jest skierowany rzekomo, raczej gry będą cieszyć się większym uznaniem.
Nie wierzę że portal gram.pl jako przykład skąd znamy Celebrimbora podaje to coś co nawet tworem tolkienopodobnym nazwać się nie da od amazonu, zamiast Gry z serii Śródziemie cień Mordoru i cień wojny
Zapytam się, bo jednak nie do końca kojarzę - gry z serii "Shadow of" są kanoniczne w Śródziemiu?
emu
Gramowicz
28/05/2025 01:49
Nie wierzę że portal gram.pl jako przykład skąd znamy Celebrimbora podaje to coś co nawet tworem tolkienopodobnym nazwać się nie da od amazonu, zamiast Gry z serii Śródziemie cień Mordoru i cień wojny