Bober ku...! Bobry rozgoszczą się w Castor Woods, czyli głównej lokacji w Dying Light: The Beast. Gwiazdą kampanii został Bober!

Studio Techland postanowiło urozmaicić główną lokację w Dying Light: The Beast dodając do niej bobry oraz promować ją z pomocą niepowtarzalnego Bobera, który będzie gwiazdą kampanii.

Dying Light: The Beast to samodzielna odsłona serii, która łączy klasyczny klimat pierwszej części z nowymi mechanikami i mroczną, bardziej surową atmosferą. To intensywne doświadczenie pełne emocji, idealne dla fanów survival horrorów. Techland zaprezentował dzisiaj urozmaicone Castor Woods, będące główną lokacją w Dying Light: The Beast. Okazuje się, że nie tylko polskie studio zachęca do odwiedzin tego obszaru, ponieważ fantastyczną przygodą kusi także Bober!

Castor Woods – Dying Light: The Beast
Castor Woods – Dying Light: The Beast

Bober i Techland zapraszają do Castor Woods

Tymon Smektała, Dyrektor Serii DyingLight poinformował:

Podczas pracy nad światem Dying Light: The Beast zależało nam, aby był on wypełniony ukrytymi historiami, detalami i ciekawostkami, które sprawią, że stanie się żywszy i jeszcze bardziej wciągający. W pewnym momencie nasi artyści wpadli na genialny pomysł i zaproponowali dodanie do tego świata bobrów – od razu nam się to spodobało. Wdrażanie pomysłu zaczęło się niewinnie i miał to być wyłącznie szczegół środowiskowy, ale koncepcja szybko przerodziła się w coś znacznie większego…

Katarzyna Tarnacka-Polito, Dyrektorka Artystyczna Serii DyingLight dodała:

Część lokacji w Castor Woods jest zalana. Gdy zaczęliśmy się zastanawiać, dlaczego mogło do tego dojść, burze mózgów doprowadziły nas do bobrów. Specjalnie z tego powodu stworzyliśmy tło fabularne: dolina Castor Woods od zawsze była domem dla dużej populacji tych gryzoni. Bez ludzi, którzy wcześniej trzymali je w ryzach, zwierzęta zmieniły bieg rzek, co doprowadziło do zalania doliny. Na takiej podstawie zaczęliśmy dalej rozwijać ten pomysł…

Finalnie bobry stały się symbolem regionu i swego rodzaju maskotką znajdującego się tam rezerwatu przyrody. Pomysł tak bardzo spodobał się twórcom, że umieścili bobry w wielu miejscach jako posągi, plakaty, logotypy lokalnych firm, a nawet w herbie miasteczka. Tym samym stały się one duchem Castor Woods.

Bober i Techland zapraszają do Castor Woods, Bober ku...! Bobry rozgoszczą się w Castor Woods, czyli głównej lokacji w Dying Light: The Beast. Gwiazdą kampanii został Bober!

Co więcej, do zabawy zachęca sam Bober, będący gwiazdą całej kampanii. Oto co ma do powiedzenia urocze zwierzątko:

Czołem, Drogi Przyjacielu! Nazywam się Bober i jak sam widzisz, jestem bobrem. Będę Twoim osobistym przewodnikiem po Castor Woods. Pewnie zastanawiasz się, dlaczego to właśnie ja do Ciebie piszę. Już wyjaśniam, więc usiądź wygodnie i nastaw uszy! Zapraszam Cię do Castor Woods! Szczyt sezonu wakacyjnego trwa i pewnie ciągle myślisz sobie “O rany, jest tak gorąco, a minęło już tyle czasu, odkąd miałem trochę wolnego. Przydałoby mi się trochę odpoczynku w fajnym miejscu, najlepiej na świeżym powietrzu, wśród bujnej przyrody… a może nawet w towarzystwie jakiegoś fantastycznego bobra”. Cóż, tak się składa, że mogę zaproponować to wszystko i jeszcze więcej! Wiem, wiem… trzeba przekonać gości super ofertą. Dlatego specjalnie dla Ciebie, zupełnie sam, nagrałem całkiem nową reklamę!

GramTV przedstawia:

Poniżej możecie zapoznać się z uroczym spotem reklamowym Bobera:

Bober dodaje jeszcze:

Widzisz? Castor Woods to miejsce, w którym przeżyjesz WAKACJE ŻYCIA! I zdecydowanie nie można mu odmówić niepowtarzalnego… uroku. To kraina pełna niespodzianek, mnóstwa sekretów do odkrycia i kilku niewinnych tajemnic, które sprawiają, że wszystko jest ciekawsze! Ale pewnie dalej zastanawia Cię, co wspólnego z Castor Woods mają bobry. Już tłumaczę, to wszystko jest zawarte w samej nazwie. Wiedziałeś, że “Castor” to naukowa, łacińska nazwa bobra? To teraz już wiesz! Castor Woods dosłownie oznacza “Bobrzy Las”! Gdy tylko tutaj trafisz, szybko zrozumiesz dlaczego. Mała ciekawostka: pewnego razu bobry, budując ogromną tamę, uratowały dolinę przed wielką powodzią. Od tamtej pory stały się oficjalnym symbolem tego regionu. Jeśli chodzi o mnie, jestem uwielbianą maskotką Castor Woods. Dbam o to, żeby każdy odwiedzający został ciepło przyjęty i poczuł się jak w domu, wkładając w to całe serce. Naprawdę kocham to miejsce i osobiście dopilnuję, żeby Twoja wycieczka była idealna! W końcu na to zasługujesz! Na co więc czekasz? Twoja następna wielka przygoda jest dosłownie o jeden klik stąd! Castor Woods przyniesie doznania, których na pewno nie zapomnisz. Jesteś gotowy, by 22 sierpnia wspólnie ze mną przeżyć najlepsze wakacje EVER?!

Trzeba przyznać, że to niezwykle urocze. Czy bóbr Bober, piastujący stanowisko Oficjalnego Ambasadora Turystyki Castor Woods przekonał was do wejścia w świat Dying Light: The Beast? Jeśli tak to szykujcie się na 22 sierpnia, czas minie szybciej niż wam się wydaje.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!