Zwiastun Spider-Man: Brand New Day wyciekł do sieci. Pajączek podąża drogą Avengers: Doomsday

Radosław Krajewski
2025/12/17 10:00
1
0

Kopie zwiastuna szybko są usuwane przez Sony i Marvela.

Rozpoczął się zwiastunowy szał tuż przed premierą Avatara: Ogień i popiół. Najpierw wyciekł pierwszy materiał z Avenegrs: Doomsday, a teraz to samo stało się ze Spider-Man: Brand New Day. Chociaż pierwotnie zwiastun został wrzucony do sieci w kiepskiej jakości i niewiele było na nim widać, co stawiało pod znakiem zapytania autentyczność wycieku, to ostatecznie potwierdzono, że jest on prawdziwy. Tym samym fani Pajączka mogą zobaczyć materiał z nowych przygód Petera Parkera jeszcze przed oficjalną premierą zwiastuna.

Spider-Man
Spider-Man

Spider-Man: Brand New Day – wyciekł pierwszy zwiastun

Nagranie jest bardzo niskiej jakości, ale zawiera elementy, które trudno zignorować fanom. Na zwiastunie słychać narrację Toma Hollanda, nawiązującą bezpośrednio do finału Bez drogi do domu i decyzji Petera Parkera o wymazaniu jego istnienia. W zwiastunie pojawiają się też głosy i sylwetki nowych bohaterów, w tym Sadie Sink, która ostrzega Spider-Mana, by trzymał się z dala od jej spraw.

Wśród krótkich ujęć dostrzeżono inspirowane komiksami kadry, m.in. hołd dla okładki Amazing Fantasy #15, starcie z organizacją The Hand, a także sceny sugerujące obecność takich postaci jak Mac Gargan (Skorpion) czy Boomerang. Część obrazów wygląda jak niedokończone materiały z VFX.

Jak donoszą zagraniczne media, klipy publikowane na X szybko są zdejmowane z powodu naruszeń praw autorskich. To z kolei sugeruje, że Sony Pictures faktycznie reaguje na nieautoryzowany materiał, a więc wyciek jest prawdziwy.

GramTV przedstawia:

Produkcja filmu została niedawno zakończono, a projekt jest obecnie w postprodukcji. Pojawiają się sygnały, że Sony rozważa wypuszczenie oficjalnego zwiastuna jeszcze przed końcem roku lub na początku 2026. W grę wchodzi też duża premiera podczas Super Bowl, co idealnie pasowałoby do rangi projektu.

Za kamerą stanął Destin Daniel Cretton, a scenariusz ponownie napisali Chris McKenna i Erik Sommers. W obsadzie, obok Hollanda, wystąpili: Jon Bernthal jako Punishera, Mark Ruffalo jako Hulka, Zendayę, Michaela Mando (Mac Gargan/Skorpion), Sadie Sink oraz Liza Colón-Zayas i Tramella Tillmana w nieujawnionych jeszcze rolach. Za projekt odpowiadają Sony Pictures i Marvel Studios.

Przypomnijmy, że Spider-Man: Brand New Day trafi do kin 31 lipca 2026 roku.

Wczytywanie ramki mediów.
Wczytywanie ramki mediów.
Wczytywanie ramki mediów.
Wczytywanie ramki mediów.
Wczytywanie ramki mediów.
Wczytywanie ramki mediów.
Wczytywanie ramki mediów.
Wczytywanie ramki mediów.
Wczytywanie ramki mediów.
Wczytywanie ramki mediów.

Komentarze
1
wolff01
Gramowicz
Dzisiaj 10:15

Ja sie dziwie że Marvel nie wrzucił żadnej zapowiedzi Doomsday jak Gunn wypuścił Supergirl. Pozamiataliby ich.

Tymczasem w MCU komedia - powrót "Evansowego" Kapitana Ameryki bo trzeba ratować uniwersum po niewypale jakim był Falcon jako Ameryka... i to wbrew wydarzeniom z końca Endgame (ciekawe jakie pierdy związane z Multiwersum wymyślą tym razem). I oczywiście już klasycznie płacz aktywistów bo ich niewypał się nie sprawdził (czyli postacie pchane na siłę). Mackie stworzył bardzo udanago Falcona i zrobienie z niego na siłę Kapitana Ameryki (gdzie gość nie ma nawet serum super żołnierza i "rzuca" tarczą z pomocą skrzydeł) był tak samo idiotyczny i nieudany jak jego komiksowa wersja... Falcon to Falcon, Ameryka to Ameryka. Ale w Hollywood w imię poprawności trzeba zrobić coś drugi raz żeby przekonać się że jest to taki sam niewypał jak za pierwszym razem i spalić pieniądze.