Jeszcze jedna darmowa gra na Steam. Prezent pozwoli zaoszczędzić nawet 130 zł

Radosław Krajewski
2025/12/16 10:15
1
0

Tym razem do odebrania nie jest jakaś mniejsza gra za kilkanaście złotych, ale potężna produkcja za ponad stówę.

Mamy prawdziwy wysyp świątecznych prezentów od Steama. Dopiero co informowaliśmy o kolejnej darmowej grze na platformie Valve, a dzisiaj ruszy kolejna promocja. Tym razem do odebrania za darmo będzie gra Wild Terra 2: New Lands. To produkcja studia Juvty Worlds wydana w listopadzie 2022 roku. Tytuł jest grą MMORPG z elementami survivalowymi, a jego cena wynosi aż 129,99 zł. Grę będzie można odebrać dzisiaj o godzinie 19:00 czasu polskiego, kiedy to zostanie uruchomiony nowy serwer gry oraz udostępniona duża aktualizacja. Z kolei w czwartek, czyli 18 grudnia Wild Terra 2: New Lands doczeka się eventu świątecznego. Poniżej znajdziecie wszystkie szczegóły, jak odebrać grę i do kiedy należy do zrobić.

Steam
Steam

Zagraj swoją rolę w pełnym życia średniowiecznym świecie kontrolowanym przez graczy. MMORPG wypełnione szczegółami, które tworzą unikalną immersję i ducha przygody!

Zostań najlepszym budowniczym, kowalem, rybakiem, uzdrowicielem, alchemikiem, piekarzem, marynarzem, garbusiem, kupcem, rolnikiem, jubilerem i nie tylko. Ale zdobycie Znaku Mistrza wymaga wytrwałości i wiedzy. W Wild Terra nie możesz stworzyć ekwipunku za pomocą jednego kliknięcia.

Łap, oswajaj i hoduj rzadkie gatunki zwierząt. W miarę zdobywania poziomów, zwierzęta domowe otrzymują losowe bonusy. Potrzebna będzie szczęście lub ciężka praca, aby stworzyć idealną kombinację.

Dołącz do grup, twórz gildie lub graj sam. Poluj na ogromnych bossów i eksploruj mroczne lochy! Buduj, rozwijaj się i podróżuj do stref PvP i PvE. Możesz również podjąć wyzwanie i udać się na tajemnicze kontynenty z różnorodnymi biomami, mieszkańcami i warunkami, na przykład na Wyspę Plagi – czytamy w opisie gry.

Jeszcze jedna gra za darmo na Steam

Aby odebrać darmowe Wild Terra 2: New Lands, udajcie się pod ten adres. Wystarczy kliknąć „Dodaj do konta”. Promocja trwa tylko do 18 grudnia do godziny 19:00 czasu polskiego.

GramTV przedstawia:

Komentarze
1
dariuszp
Gramowicz
Dzisiaj 10:49

Grałem jak gra wyszła. Sandbox MMO to dosłownie coś dla mnie. Wielce się zawiodłem. 

Gra ma dzisiaj 24h peak 120. To jest 120 graczy ogólnie. W jednym momencie jest jeszcze mniej. Także po prostu gra jako MMO jest martwa.

Problem wynika z tego że wszystko co dali na premierę to zwykły grind by grindować. Tzn zbierałem surowce, stawiałem stacje do robienia czegoś. Potem budowałem mury. Robiłem swoje miejsce na mapie. Fajnie. 

Ale mapa była po prostu usiana tego typu budynkami. Wiele po prostu niedokończonych. Mało tego, gra kompletnie nie generowała ulic ani niczego takiego jeżeli gracze budowali blisko siebie. Też budynek gracza mógł blokować przejścia. Ogólnie kupa. 

Nie wiem jak jest teraz ale jak gra wyszła to obok farmienia i budowania nie było co robić. Generalnie powinno to wyglądać tak że grasz i przy okazji rozwijasz swoje lokum. 

Też grind był kiepsko zbalansowany więc każdy gracz robił swoje. Nie było powodu by wchodzić w interakcję z innymi. 

Dla porównania podam Ashes of Creation. Trzeba godziny by podbić o jeden tier JEDNĄ umiejętność zbieractwa. A jak to zrobię to wiecie co się stanie? Nie mam narzędzi na ten tier. Więc muszę zdobyć narzędzia. 

Powiedzmy że rozwijam Herbalism i do tego tailoring. Bo czemu nie skoro mam surowce. Żeby mieć nowy sierp potrzebuje mining i weaponsmith. Rozwijanie tego to KUPA GODZIN bo stworzenie jednej broni dało mi 6% do weaponsmith na poziomie 1 a potrzebuje wbić 10 poziomów. Nie mówiąc o 10 poziomach mining. 

Dużo prościej jest dla mnie dostarczyć innym graczom moje ziółka. Następnie fundusze z tego użyć by kupić sierp. 

Taki design gdzie rozwijanie wielu umiejętności to przesada sprawia że gra nagle staje się bardziej social. Gracze współpracują ze sobą. Market ma sens. Gracz który robi narzędzia nawet nie będzie tracił czasu biegając za surowcami. Prościej jest by kupić od graczy surowce i robić narzędzia. Sprzedawać z zyskiem i kupować kolejne surowce. 

Ale jeżeli chcesz bawić się w no-life'a to możesz. W teorii jesteś w stanie wbijać wszystko. Zresztą obstawiam że jak ktoś wymaksuje umiejętność to potem przejdzie do kolejnej. Wieloletni gracze pewnie będą mieli bardzo dużo. Ale mimo wszystko dalej będą musieli spędzać kopę czasu na zbieraniu surowca gdzie prościej coś kupić. 

I to ma sens. Miner będzie chciał torby które są lepsze do surowca niż standardowy plecak (większy stack). To kupi od tailora. To co uzbiera sprzeda komuś kto robi bronie. Ten ktoś zrobi mu nowy pickaxe. Ja znowu sprzedając torby kupię sierp. Wszyscy wszystkim są potrzebni. 

Inna sprawa że Ashes of Creation dalej jest w dość biednym stanie i jest trochę jak Star Citizen. Ale przynajmniej działa lepiej jak Star Citizen.