Battlefield 6 ma przekonać nawet weteranów serii. Twórcy nie mają wątpliwości

Patrycja Pietrowska
2025/08/01 12:00
4
0

To była obsesja, by stworzyć Battlefielda idealnego dla najwierniejszych graczy”.

Wczoraj miała miejsce pełna prezentacja trybu multiplayer w Battlefield 6. Potwierdziły się również wcześniejsze plotki związane z terminami zamkniętych i otwartych testów beta. Po pokazie Vince Zampella z Respawn oraz Byron Beede z Electronic Arts udzielili wywiadu, w którym omówili przyszłość Battlefield 6 oraz wyzwania związane z jego tworzeniem.

Battlefield 6
Battlefield 6

Battlefield 6 ma być przełomem dla serii

Deweloperzy podkreślili, dlaczego gracze, którzy w przeszłości odeszli od serii, powinni powrócić wraz z premierą najnowszej odsłony. Zgodnie podkreślili, że to właśnie Battlefield 6 stanowi punkt zwrotny dla całej franczyzy i że wszyscy fani, zarówno weterani, jak i nowi gracze, powinni dać grze szansę.

Chodzi o to, że to jest rdzeń DNA serii Battlefield. Myślę, że już to mówiliśmy, ale system walki i sterowanie zostały dopracowane do takiego poziomu, że to jakby DNA Battlefielda wyniesione na nowy poziom.

To naturalna ewolucja — wszystko działa świetnie, jest bardzo responsywne. Jeśli wcześniej miałeś jakieś trudności lub zastrzeżenia, ten system je rozwiązuje. Zespół wykonał niesamowitą robotę, jeśli chodzi o sterowanie w walce. – przekazał Zampella.

To gra tworzona przez ludzi, którzy kochają Battlefielda. To osoby związane z tą serią od ponad 20 lat – ich życie to Battlefield i chcą zrobić to dobrze.

Na początku projektu poświęciliśmy dużo czasu na to, by uchwycić prawdziwe DNA Battlefielda – destrukcję, klasy, walkę, totalną wojnę.

Zawsze ekscytowały mnie te rozmowy, bo towarzyszyło im poczucie: „Nie mogę się doczekać, aż fani zobaczą, co przygotowaliśmy dla Battlefielda”.

Czuję, że to dokładnie to, na co czekali.

Nie mówię tego na wyrost – to była obsesja, by stworzyć Battlefielda idealnego dla najwierniejszych graczy. – dodał Beede.

GramTV przedstawia:

Deweloperzy przyznali również, że informacje zwrotne uzyskane z Battlefield Labs pomogły im „doskonalić rzeczy” znacznie szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Program Battlefield Labs spotkał się z fenomenalnym odzewem, gdy pojawił się na początku tego roku, zapraszając graczy do udziału w fazach testowych Battlefield 6.

Na zakończenie przypomnijmy jeszcze, że premiera Battlefielda 6 została zaplanowana na 10 października 2025 roku. Gra zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S.

Komentarze
4
Endrevius
Gramowicz
02/08/2025 19:01

A metro będzie? Bo jak nie to nie gram. Te emocje dobiegania, wrzucania wszystkich granatów i walenia z LMG w kłęby dymu i rozbłysków widząc jak nabijają się punciki, to jet true battlefield :D

koNraDM4
Gramowicz
01/08/2025 15:31
dariuszp napisał:

sobie wezmę do serca to "wteran serii" bo jak będę łaskawy to będę wspominał tylko od Battlefield 3/4 kiedy to zaczęło się szaleństwo DLC, fragmentaryzacja graczy na podstawie tego co dokupili itp co z perspektywy czasu jest NICZYM w porównaniu do bałaganu, chciwości i partactwie dnia dzisiejszego. 

Nie chcę jakoś szczególnie bronić EA, zwłaszcza że nie wiem jak to wygląda w BF5 czy 2042 ale w BF1 jak ty byłeś posiadaczem jakiegoś DLC to dalej mogłeś znajomych zaprosić na mapy z tego DLC i się wszyscy bawili, jedynie sami nie mogli odpalić bez ciebie map z dodatkowej zawartości i nie mieli dostępnej broni z danego DLC itp.

I to właśnie uważałem za bardzo dobrą praktykę bo ja miałem passa na wszystkie dodatki, kiedyś jakiś ziomek streamował i rozdawał te przepustki i tak wszedłem w posiadanie jednej z nich. Jednakże gdybym miał kupić to też nie widziałbym wtedy problemu bo to dalej różnorodność pól bitwy i sprzętu, a nie wykluczałoby to moich znajomych którym wystarczyłaby podstawka.

dariuszp
Gramowicz
01/08/2025 13:03
Myszasty napisał:

Poczekamy, zobaczymy. 

Już tyle razy miałem do czynienia z oszukiwaniem o robieniu czegoś "tylko dla graczy", że totalnie nie ufam takim korporacjom, jak EA. Nawet, jeśli gra będzie niezła, to pewnie zabiją ją pazernością. Ta edycja z ekstra płatnym przeskakiwaniem poziomów już mówi wiele. 

Generalnie nie powinni w ogóle mówić o weteranach serii bo zapominają że nie każdy urodził się wczoraj. 

Jestem weteranem serii. Grałem we wszystko od 1942 przez nawet takie eksperymenty jak krótko żyjący Battlefield Heroes z 2009 do Battlefield 5. Tylko dwie części serii pominąłem. Battlefield Hardline z uwagi na liczne problemy i kontrowersje z tą grą (zwłaszcza problemy techniczne) oraz Battlefield 2042 z uwagi na wszystko zaczynając od problemów techicznych jak i głupiego designu. 

I tylko ode mnie zależy jak głęboko sobie wezmę do serca to "wteran serii" bo jak będę łaskawy to będę wspominał tylko od Battlefield 3/4 kiedy to zaczęło się szaleństwo DLC, fragmentaryzacja graczy na podstawie tego co dokupili itp co z perspektywy czasu jest NICZYM w porównaniu do bałaganu, chciwości i partactwie dnia dzisiejszego. 

Ale mogę cofnąć się do czasów Bad Company 2 i wcześniejszych Battlefieldów gdzie po prostu uruchamiałem grę i grałem a jak EA/DICE chciało bym dopłacił to dawali mi takie cukierki jak np. Bad Company 2: Vietnam który chyba nadal wg mnie jest najlepszym dodatkiem w historii Batttlefield. 

Dla przypomnienia jak to kiedyś mieliśmy dobrze: https://www.youtube.com/watch?v=s_v6RdAWXkw

Zacytuję Videogamedunkey który w wideo na temat Battlefront 2 od EA/Dice wspomniał swoje słowa:

Lipiec 2017:

- They're saying all the DLC is gonna be free

- They're definitly making steps in the right direction

- But this is EA, okay? They'll find some way to f**k it up

Listopad 2017:

- They found a way to f**k it up

Te słowa mi od tamtej pory zapadły w pamięć bo mnie naprawdę rozśmieszyły a poza tym są bardzo prawdziwe jeżeli chodzi o EA. Nawet jak coś wygląda dobrze - znajdą sposób by to zrujnować. 




Trwa Wczytywanie