Wiemy to od jakiegoś czasu, ale mimo wszystko, wciąż budzi to zaskoczenie, zwłaszcza w porównaniu do praktyk DC.
Produkcja superbohaterskiego widowiska Avengers: Doomsday wystartowała na dobre, ale za kulisami panuje (kontrolowany?) chaos. Aktorka Rebecca Romijn (wcielająca się w Mystique w X-men), zapytana niedawno o swój udział w filmie, przyznała, że nie wie, czy ma jeszcze sceny do zagrania, ponieważ... scenariusz wciąż nie został ukończony. „Nie skończyli jeszcze pisać scenariusza” – stwierdziła aktorka, potwierdzając niepokojące plotki.
Avengers: Doomsday
Avengers: Doomsday powstaje bez scenariusza
Zdjęcia do Doomsday trwają od końca kwietnia 2025 roku, jednak scenariusz nadal jest w fazie pisania – i to na planie. Szef Marvel Studios Kevin Feige określił ten proces mianem „plus‑ingu”, podkreślając, że codzienne poprawki są częścią „kreatywnego modelu” studia.
Niepokojące jest jednak to, że część aktorów – w tym Kelsey Grammer i David Harbour – nie widziała pełnego scenariusza. Niektórzy otrzymali jedynie ogólne wytyczne lub fragmentaryczne informacje na temat swoich ról. Tymczasem pełna obsada wciąż nie została oficjalnie potwierdzona. Za scenariusz odpowiada duet Stephen McFeely (Avengers: Endgame) i Michael Waldron (Loki, Doctor Strange w multiwersum obłędu). Jednak przy tylu niewiadomych trudno nie zadać pytania: czy film za 300 milionów dolarów powstaje w rozsądnych warunkach?
GramTV przedstawia:
Eksperci i fani mają powody do obaw. Kręcenie filmu bez ukończonego scenariusza może prowadzić do poważnych problemów narracyjnych: niespójności, utraty tempa, czy chaotycznego montażu. Choć Marvel wielokrotnie ratował swoje produkcje w postprodukcji i dokrętkach, tym razem stawka jest znacznie większa – Doomsday ma być kolejnym kamieniem milowym w MCU. Wiele dzieł filmowych powstawało właśnie w ten, rozwojowy sposób i wychodziło z tego obronną ręką. Ale czy przy tak gigantycznym przedsięwzięciu ryzyko nie jest zbyt wysokie? Warto wspomnieć dla kontrastu, że konkurencyjne DC nie rusza, dopóki na stole nie znajdzie się gotowy tekst.
Reżyserią mają zajmować się bracia Russo, twórcy sukcesu Avengers: Wojna bez granic i Koniec gry, ale ich ostatnie projekty spotkały się z mieszanym odbiorem. Źródła donoszą, że pracują na planie, nie mając jasności co do tego, kto pojawia się w danej scenie. Harmonogram zdjęć przypomina logistyczny koszmar – wiele gwiazd ma ograniczoną dostępność, a zmiany w obsadzie i fabule wciąż się dokonują. Być może, znaczenie w rozwoju fabuły może mieć też ewentualny sukces kasowy Fantastycznej 4: Pierwszych kroków. Ale czy tym razem uda się zapanować nad treścią zanim Doomsday trafi na ekrany kin? Film zaplanowany jest na grudzień 2026 roku.