Tytuł wciąż powstaje, ale od lat nie pojawiły się żadne nowe materiały.
Fani uniwersum Gwiezdnych wojen od dawna czekają na powrót legendarnej gry RPG Star Wars: Knights of the Old Republic w odświeżonej odsłonie. Choć projekt od lat boryka się z poważnymi problemami, w sieci pojawiły się kolejne ślady po anulowanej wersji remake’u, nad którą pracowało studio Aspyr. Dzięki materiałom udostępnionym w portfolio jednego z byłych artystów firmy możemy zobaczyć, jak wyglądały prace koncepcyjne i wczesne testy.
Star Wars: Knights of the Old Republic
Star Wars: Knights of the Old Republic Remake – wyciekły screeny z wczesnej wersji
Wśród ujawnionych screenów znalazły się modele broni oraz różnego rodzaju przedmiotów przygotowywanych na potrzeby gry. Twórcy planowali zastosowanie systemu modułowego uzbrojenia, pozwalającego graczom na modyfikację blasterów poprzez wymianę poszczególnych części. Przykładem takiego rozwiązania jest przedstawiony karabin energetyczny, który można było rozwijać i dostosowywać do własnych preferencji.
Jeszcze ciekawszy jest jednak fragment prezentujący prototyp wczesnej wersji gry. Na zrzucie ekranu widzimy postać gracza w trzecioosobowej perspektywie, walczącą w testowym, pozbawionym tekstur środowisku. Bohater trzyma w dłoni Vibroblade, czyli charakterystyczny oręż znany fanom oryginalnego KOTOR-a. Na ekranie znalazło się także debug menu, umożliwiające sprawdzanie animacji i działania obiektów takich jak pistolety czy miecze świetlne.
GramTV przedstawia:
Na szczególną uwagę zasługuje jeszcze jeden element. W rogu obrazu zauważyć można opcję odpowiadającą za funkcje towarzyszy. Wśród ikon pojawia się wizerunek Mission Vao, jednej z kluczowych postaci drużyny w oryginalnej grze. To dowód na to, że Aspyr testowało mechanikę współpracy z bohaterami niezależnymi już na wczesnym etapie produkcji.
Nie wiadomo dokładnie, kiedy powstały omawiane materiały, ale wiele wskazuje, że były to ostatnie prace przed wstrzymaniem całego projektu. Przypomnijmy, że w 2022 roku Bloomberg informował o wstrzymaniu rozwoju remake’u, a niedługo później produkcja trafiła w ręce Saber Interactive.
Choć nowe obrazy nie zdradzają wszystkiego, pozwalają wyobrazić sobie ambicje, jakie towarzyszyły zespołowi Aspyr. Na razie pozostaje pytanie, jaką drogę obierze Saber Interactive i czy fani w końcu doczekają się pełnoprawnego powrotu jednego z najważniejszych tytułów w historii RPG.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!