Po ostatnich kolaboracjach muzycznych, Amy Lee zapowiada wreszcie nowy album zespołu Evanescence.
Podczas festiwalu Louder Than Life 2025 wokalistka Evanescence, Amy Lee, spotkała się z Kat Mykals z portalu muzycznego Loudwire. Rozmowa została wyemitowana w audycji Loudwire Nights i dotyczyła między innymi przyszłości zespołu, a także nowego albumu.
Amy Lee z Evanescence
Nadciąga nowy album Evanescence
Amy Lee przyznała, że trudno jej w pełni objąć skalę sukcesu zespołu i liczby, które się z nim wiążą:
Kiedy słyszę te liczby, one już nic dla mnie nie znaczą... Po prostu myślę “wow, to duża liczba”. To niesamowite. Jesteśmy ogromnie wdzięczni. Szczerze mówiąc, kiedy to wszystko się działo, “Bring Me to Life”, cały ten czas w 2008 roku, każda sekunda była myślą “obyśmy mogli utrzymać to jeszcze przez rok”.
Artystka dodała, że dziś ona i zespół są szczęśliwsi, zdrowsi niż kiedykolwiek wcześniej, a przede wszystkim wdzięczni, że mogą kontynuować swoją drogę muzyczną. Amy Lee poruszyła także temat swojej pozycji w zdominowanej przez mężczyzn branży rockowej:
Nie ma łatwej ścieżki, którą mogłabym przejść tak jak inni. Musiałam trochę wyznaczyć własną drogę.
Najważniejsza wiadomość dla fanów Evanescence padła jednak pod koniec rozmowy:
Pracuję nad nowym albumem już od jakiegoś czasu. Mamy wiele utworów w trakcie produkcji i planujemy wydać płytę na początku przyszłego roku. Kiedy mówię na początku roku, nie mam na myśli stycznia... chodzi o początek 2026 roku.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!