Amazon nie radzi sobie z rozwojem New World? Fala negatywnych ocen

LM
2021/11/23 09:35
8
0

Tłumy na serwerach ustąpiły powszechnej krytyce. Co jest nie tak z New World?

Amazon nie radzi sobie z rozwojem New World? Fala negatywnych ocen

Wygląda na to, że im dalej od premiery, tym najnowsze MMORPG firmy Amazon otrzymuje coraz gorsze noty od graczy. Nawet początkowe kolejki na serwerach czy groźba płonących kart grafiki nie zraziły graczy tak, jak kolejne aktualizacje tytułu. Okazuje się, że listopadowe pakiety poprawek obnażyły wiele istotnych problemów gry, a twórcy na tę chwilę nie potrafią utrzymać zainteresowania graczy przez dłuższy czas.

Wiele wśród ostatnio mieszanych opinii na Steam sugeruje niekończącą się serię uciążliwych bugów doprawionych sosem z grindu. Zdaniem graczy nanoszone przez Amazona poprawki najczęściej wyrzadzają więcej szkody niż pożytku. Sami gracze zdają się sfrustrowani faktem, iż poświęcili nawet setki godzin na grę, która wyraźnie przygasła.

GramTV przedstawia:

Już jakiś czas temu informowaliśmy, że New World straciło sporą część początkowej bazy graczy. Amazon nie radzi sobie z rozwojem MMORPG-a? Gracie jeszcze w New World?


Potrzebujesz komputera do sieciowych podbojów. Polecamy gamingowy pecet Actina iCUE 5600X / 16GB / 1TB / RTX3060 / 650W w atrakcyjnej cenie na Black Friday w Sferis.pl. Kompletną ofertę wyprzedaży sprzętu dla graczy znajdziesz tutaj.

Komentarze
8
Yosar
Gramowicz
23/11/2021 21:35
Kafar napisał:

Bo WoW miał tylko dwie zalety, dość istotne. Prostota i świat. New World nie ma żadnego świata. Fabuła to tam praktycznie nie istnieje. Nie ma żadnych bohaterów w postaci NPC które się wyróżnią po za tym że stoją w miejscu. Świat jest martwy totalnie. Chyba to jedyne MMO jakie grałem w którym npc się nie ruszają.

wolff01 napisał:

Kurczę ciekawe że taki WoW był w stanie wytrzymać 20 lat, a tu gra MMORPG pada po kilku miesiącach... ja myślę że żyjemy w czasach gdzie po prostu gracze już szybko się nudzą, bo jest taki wybór że nie idzie się skupić na jednym tytule dłużej niż kilka tygodni. No może poza mobilnymi gierkami do których wracasz siedząc na kiblu...

Jasssne. WoW fabułą stoi. A smoki w tej bajce też były?

Na początku WoW to fabularnie była po prostu rąbanka i tyle.  Tam sa orkowie, tam są ludzie i huzia jedni na drugich. Z czasem (długim) obudowano to w trzeciorzędne historie fantasy z równie prawdziwymi postaciami. Jak to jest dobre, jak interesujące i jak się trzyma razem kupy to pokazał film. Kiedy trzeba było upleść z tego jakąś jedną ciekawą historię i pokazać to wzięło i padło na pysk.

PS Nie gram w New World nawet, bo mnie nudzą wszystkie MMO, ale jedyne w czym WoW był/jest wybitny, to moment w którym trafił na rynek oferując to co oferował. Był to wybitnie dobry moment, i z tego względu zamiótł późniejszą konkurencje. Na tej samej zasadzie na jakiej MacDonalds trafił na rynek w wybitnie dobrym dla siebie momencie i w zasadzie wyciąl konkurencje sieci fastfoodów opartych na frytkach i hamburgerach. Ale nikt nie twierdzi, że wcinając tego hamburgera właśnie spożywa najwykwitniejszy posiłek życia. Oprócz ciebie.

Kafar
Gramowicz
23/11/2021 13:41
Kotleciq napisał:

Grałeś 2 dni czy wbiłeś 60 lvl, grindowałeś, brałeś udział w PvP ze swoją kompania? No bo jest to spora jednak różnica. Ok. 50 lvl miałem dość tej gry, a teraz znowu nie mogę się oderwać mając maks lvl, chocąc na ekspedycje, open dungi, wojny, wbijanie wpływów, posterunki, inwazje itd. 

Jedyny problem tej gry, to bugowanie się jednej z lokacji (cuchnące wody), na której nie da się wypowiedzieć wojny (walcząc o wpływy nagle się magicznie resetują pomimo wbicia 100% i losowa kompania może wypowiedzieć wojnę, tylko nie ta która walczyła) oraz exploity, które za wolno łatają. 

Gra jest nastawiona na PvP i współpracę między kompaniami (gildiami). Tutaj nie da się grać solo i tylko PvE. 

Kafar napisał:

Sam mam i grałem. I po 2 dniach gry było wiadomo że gra przygaśnie. Dawałem jej 3 miesiące i nadal uważam że 3 miesiące od premiery ta gra umrze. Po 2 dniach gry widziałeś już wszystko i robiłeś wszystko co można w tej grze zrobić.

Grałem dłużej, chyba 70h mam nabite. Mówię że po 2 dniach widziało się wszystkie mechaniki i to racja. Nie wiem co może być ciekawe w wbijaniu wpływów bo przecież to w kółko są te same questy. Robić nie wiem, 6 questów w kółko w czasach gdzie jest tyle ciekawych gier to chyba trochę desperacja.

Brałem udział wojnie na początku, jak jeszcze nie było max leveli. Totalnie pvp zjechany. Tylko jest jeden build, opierający się na młot/life staff i każdy na PVP z tym biega bo jest OP.

Ekspedycje to żenada, bo nie możesz jak w każdym innym mmo zebrać teamu i się bawić, aby powtarzać ekspedycje trzeba craftować jakiś tam śmieć. Ja się pytam po co? Po co utrudniać dostęp do zabawy?

Moja opinia jest z przed tego nowego "dużego" patcha, ale jak widziałem i słyszałem z opinii streamerów którzy w to grają to nadal jest bardzo słabo. To co utrudnia progres jest zostawiane nawet jak to bugi, to co ułatwia proces jako bug od razu łatają. Ot takie robienie wszystkiego by gra nie sprawiała przyjemności.

Dodatkowo walka o terytorium totalnie spierniczona. Jasne jest kilka serwerów które są zbalansowane. Reszta serwerów zdominowana przez jedną frakcję. Nic się nie dzieje. Jak ktoś jest we frakcji która przegrywa idzie do tej dominującej by sobie uprzyjemnić grę bo jakiś geniusz wymyślił jakiś azot do szybkiej podróży.

Ekonomia leży po całości tak samo mechanika terytoriów jak chodzi o własne skrzynie i przenoszenie rzeczy między nimi. Bardziej się opłaca kupić rzecz niż przenieść z jednej skrzynki do drugiej, słabe to bardzo.

Zdecydowanie jednak uważam że to jest najlepszy mmo running simulator w historii gier.

Kafar
Gramowicz
23/11/2021 13:32
wolff01 napisał:

Kurczę ciekawe że taki WoW był w stanie wytrzymać 20 lat, a tu gra MMORPG pada po kilku miesiącach... ja myślę że żyjemy w czasach gdzie po prostu gracze już szybko się nudzą, bo jest taki wybór że nie idzie się skupić na jednym tytule dłużej niż kilka tygodni. No może poza mobilnymi gierkami do których wracasz siedząc na kiblu...

Bo WoW miał tylko dwie zalety, dość istotne. Prostota i świat. New World nie ma żadnego świata. Fabuła to tam praktycznie nie istnieje. Nie ma żadnych bohaterów w postaci NPC które się wyróżnią po za tym że stoją w miejscu. Świat jest martwy totalnie. Chyba to jedyne MMO jakie grałem w którym npc się nie ruszają.




Trwa Wczytywanie