Adrian Chmielarz broni Larian Studios. Użycie AI "zdecydowanie nie było złe"

Mikołaj Berlik
2025/12/29 15:00
0
0

Adrian Chmielarz komentuje kontrowersje wokół Divinity i wykorzystania sztucznej inteligencji.

Dyskusja wokół wykorzystania generatywnej sztucznej inteligencji w branży gier nabrała tempa po ostatnich wypowiedziach Swena Vinckego. W obronie Larian Studios stanął Adrian Chmielarz, szef studia The Astronauts i jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich twórców gier.

Adrian Chmielarz broni Larian Studios. Użycie AI

Chmielarz o kontrowersjach wokół Larian Studios

Zamieszanie wywołały słowa Swena Vinckego, który przyznał, że Larian Studios eksperymentuje z generatywnym AI na bardzo wczesnym etapie prac nad nową odsłoną serii Divinity. Wypowiedź ta spotkała się z falą krytyki ze strony części społeczności, obawiającej się zastępowania pracy artystów algorytmami.

Adrian Chmielarz uważa jednak, że studio padło ofiarą niefortunnej interpretacji swoich słów. Według niego twórcy Baldur’s Gate 3 nie mają złych intencji, a cała sytuacja jest raczej efektem nieprecyzyjnej komunikacji niż realnego zagrożenia dla twórców.

Polski deweloper zwrócił uwagę, że Larian przechodzi obecnie – jak sam to określił – swoisty „głęboki rachunek sumienia” dotyczący tego, jak nowa technologia wpłynie na przyszłość studia. Larian już wcześniej podkreślało, że AI służy wyłącznie do szybkiego prototypowania pomysłów, a nie do zastępowania pracowników, oraz że w finalnych wersjach gier nie znajdą się treści generowane przez maszyny.

GramTV przedstawia:

Mimo tych zapewnień część graczy pozostaje sceptyczna, wskazując na kwestie etyczne, wpływ na środowisko oraz potencjalne konsekwencje dla artystów i scenarzystów.

Chmielarz zdradził również, że w jego własnym studiu podejście do generatywnego AI jest znacznie bardziej zachowawcze. Podczas prac nad Witchfire twórcy unikają korzystania z tego typu narzędzi. Jedynym wyjątkiem jest używanie programów wspomagających korektę języka angielskiego, co pomaga dopracować dialogi w języku, który nie jest ojczysty dla zespołu.

Na zakończenie Chmielarz podzielił się refleksją dotyczącą reakcji społeczności. Zwrócił uwagę, że silne emocje wokół AI pokazują, jak bardzo gracze dbają o autentyczność sztuki i jej ludzkie pochodzenie. Jego zdaniem to dowód na to, że odbiorcy wciąż chcą obcować z dziełami tworzonymi przez ludzi, a nie algorytmy – nawet w dynamicznie zmieniającej się branży gier.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!