Squadron 42 – Chris Roberts nie zamierza popełnić błędów CD Projektu

Wincenty Wawrzyniak
2020/12/29 22:00
9
0

Na ten moment studio Cloud Imperium Games nie jest w stanie podać chociażby przybliżonej daty premiery Squadron 42 – Chris Roberts tłumaczy, dlaczego czekamy.

Za raptem dwa dni zakończymy kolejny rok oczekiwania na jakiekolwiek konkretne informacje na temat premiery Squadron 42, czyli kampanii fabularnej do gry Star Citizen. Jak podaje serwis Polygon, przedstawiciel studia Cloud Imperium Games – Chris Roberts – odpowiedzialnego za wspomniane dwa tytuły opublikowali niedawno na swojej oficjalnej stronie artykuł, w którym postanowili podsumować informacje na temat aktualnego stanu prac nad obydwoma projektami oraz zestawić najważniejsze informacje z mijającego roku. Niestety – jeśli należycie do osób z niecierpliwością wyczekujących premiery Squadron 42, mamy złe wieści.

Squadron 42 – Chris Roberts nie zamierza popełnić błędów CD Projektu

W gruncie rzeczy dowiedzieliśmy się tego, co wiemy już od bardzo dawnagra Squadron 42 zadebiutuje na rynku wtedy, kiedy będzie gotowa. Roberts przyznał, że na ten moment jest stanowczo za wcześnie, aby podawać dokładną (czy nawet przybliżoną) datę premiery. Nie możemy więc liczyć na żadne konkrety, a co dopiero na jakiekolwiek materiały z produkcji. Jak nietrudno się domyślić, głównym powodem tak długiego okresu prac, który wciąż trwa i trwać na pewno będzie, jest pandemia koronawirusa. Wystarczy jednak uważnie przeczytać jeden konkretny akapit tekstu, aby zrozumieć, że deweloper nawiązał do kompletnie nieudanej (przynajmniej na konsolach) i chaotycznej premiery gry Cyberpunk 2077.

GramTV przedstawia:

Jak czytamy, Roberts w ciągu ostatnich kilku lat widział więcej niż parę niezwykle wyczekiwanych tytułów, które ostatecznie zostały wydane, zanim uwolniono je od błędów oraz zanim w pełni je dopracowano. Deweloper wyznał, że ten okres świąteczny nie był wyjątkiem, co jest dla niego kolejnym przypomnieniem, iż ma wielkie szczęście posiadając pełną wsparcia społeczność, a także model rozwoju, który finansowany przez ludzi dbających o możliwie jak najlepszą grę, a nie o to, aby liczby zgadzały się na koniec kwartału, czy aby zdążyć na wielki świąteczny sezon zakupowy. Trzeba jednak przyznać, że trochę racji w tym jest.Na koniec otrzymaliśmy nowy rozkład jazdy oraz narzędzie Progress Tracker, które pozwala zainteresowanym produkcjami Cloud Imperium Games graczom na bieżąco śledzić postępy twórców. Tyczy się to zarówno Star Citizen, jak i Squadron 42. Takie rozwiązanie ma przede wszystkim zapewnić przejrzystość w zakresie prac każdego zespołu. Zdecydowano się zamieszczać informacje dotyczące najbliższych czterech kwartałów – zaznaczono jednak, że nawet w przypadku krótszego okresu plany mogą ulec przesunięciu, priorytety mogą się zmienić, a na drodze deweloperów mogą też pojawić się nieznane czynniki blokujące lub elementy, od których dana część projektu jest uzależniona. Tak czy inaczej, wspomniane narzędzie pozwoli oszacować plany zespołów oraz czas ich realizacji. Teraz pozostaje jedynie cierpliwie czekać.

Komentarze
9
dariuszp
Gramowicz
30/12/2020 12:30
ZubenPL napisał:

Ale co tu ma liczba wersji językowych xDD Wersja językową to się cyka hurtowo a studio ma minimalny zakres pracy przy tym. Dwa co ma liczba platform, portowanie to relatywnie prosta rzecz szczególnie jak od początku tworzysz tytuł multiplatformowy a nie jak CDP budzisz się naglę że sprzedałeś miliony preorderów na xboxa i ps4 a gry na nie ma i trzeba na szybko skleić jakieś gówno byleby działało xD  

Wydanie na więcej platform oznacza dostosowanie gry na więcej platform. To coś działa na konsolach, na PC, z RTX, bez RTX, na Stadia itp. Każda platforma ma swoje unikalne rzeczy i problemy które trzeba rozwiązać, swoje własne optymalizacje które musisz wziąć pod uwagę. Dobry przykład to GPU PS5 i XboxSX. Pierwszy ma mniej jednostek obliczeniowych które są mocniejsze a drugi ma więcej słabych. Więc gra wymaga trochę innego podejścia tu i tu. Więc to co mówisz na temat platform to są bzdury.

To co mówisz o językach to też bzdury. Każdy język wymaga tłumaczeń. Każdy język wymaga aktorów głosowych. Każda linia dialogowa musi mieć sens po przetłumaczeniu a nie wszystko przetłumaczysz jeden do jednego. Musisz zorganizować pracę 10 aktorów głosowych dla każdej postaci dla każdej linii dialogowej. I nie znajdziesz natywnych speakerów w Polsce więc musisz to organizować na całym świecie. To jest potężna ilość roboty. A Twój komentarz pokazuje że nie masz bladego pojęcia ile. Nie mówiąc o tym że z jakąś firmą opracowali rozwiązanie które pozwoliło zrobić lip sync wszystkich postaci we wszystkich językach. Czego wcześniej chyba nikt nie zrobił ever na taką skalę. A warto dodać że mają postacie co posługują się więcej jak jednym językiem w grze i zmieniają ów język w locie.

Finalnie - wydając grę niemal na całym świecie musisz brać pod uwagę różnice w prawach, różnicę w ratingach, różnice w kulturze itp. Takie Chiny ostatnio wyrzuciły z kin Monster Hunter bo ktoś zrobił marny dowcip o kolanach. 

Co musi z tego robić Star Citizen? Absolutnie nic. Zresztą ta ilość pracy jest też prawdziwa jeżeli popatrzymy na zawartość w grze. Większość rzeczy wygląda jak zrobiona przez studentów i działa jakby to studenci zrobili. Nawet projekty statków są głupie. Gdyby chociaż do tego się przyłożyli. A tak to ktoś zaprojektował statek który wypuszcza w kosmos 80% atmosfery bo nikt nie pomyślał że w kosmosie to może być problem. Więc wymyślili magiczne niewidoczne tarcze które zatrzymują atmosferę już po tym jak skopali design statków. Aaaa i od 8 lat mówią że zarządzanie atmosferą w pomieszczeniach jest w grze ale nie włączają bo coś im tam brakuje od 8 lat.

Tak samo jak od 8 lat nie pokazują Squadron 42 bo coś tam.

Tak samo jak Amber Gold nie chciało pokazać złota bo bezpieczeństwo. Bo to jeden wielki scam. 

Kash28
Gramowicz
30/12/2020 08:23

Więc tak jeśli gra wyjdzie biorę kredyt na komputer z RTX 3090 XD, ewentualnie 4090/5090/6090 ;D. Wracając do tego czy wyjdzie to wyjdzie...

Squadron 42 to single player, zaś Star Citizen to space MMO. Moim zdaniem Chris popełnił jeden błąd. Powinni po kolei kończyć "moduły" a Squadron wpleść w Star Citizena.

Oprawa graficzna rewelka, w 4k miażdży. Sam Squadron 42 jest bliżej niż myślimy:D. No ale spokojnie bo niedługo pleyka przychodzi a tam sporo zaległości XD

Gregario
Gramowicz
30/12/2020 03:08

Hahaha, czyli nigdy nie wyjdzie :D

Tak, tak, teraz wszyscy gadają o nie spieszeniu się z premierami, bo CP2077,  a będzie tak, jak było ;]




Trwa Wczytywanie