FIFA 21 otrzymała funkcję pozwalającą kontrolować wydatki i czas spędzony w grze

Wincenty Wawrzyniak
2020/11/15 14:35
0
0

W najnowszej aktualizacji do gry FIFA 21 dodano interesującą funkcję, która pozwoli kontrolować, ile pieniędzy wydajemy na mikrotransakcje oraz ile czasu spędzamy w grze.

FIFA 21 doczekała się nowej aktualizacji, w której dodano do gry funkcję pozwalającą kontrolować wydatki na mikrotransakcje oraz czas spędzony na graniu. Funkcja zwie się FIFA PlayTime i umożliwia monitorowanie wszelkiego rodzaju aktywności. Opcję można włączyć w sekcji Konfiguracja – po wykonaniu tej czynności otrzymujemy dostęp do statystyk pozwalających określić, co najczęściej robimy w grze FIFA 21.

Znajdziemy tam chociażby informację na temat wspomnianego już czasu spędzonego na graniu w wirtualną piłkę nożną, zarówno w trybie offline, jak i w trybie online. Ponadto możemy sprawdzić, ile rozegraliśmy meczów we wszystkich dostępnych trybach, ile paczek FUT zdobyliśmy, a także ile zakupiliśmy punktów FIFA. Funkcja pozwala ustalić limity pakietów FUT oraz FIFA Point oraz tygodniowe limity spotkań.FIFA 21 otrzymała funkcję pozwalającą kontrolować wydatki i czas spędzony w grze

Jest to część tak zwanej inicjatywy Pozytywne Granie – dowiedzieliśmy się o niej w czerwcu, kiedy to Electronic Arts opublikowało na swojej stronie szczegóły na temat akcji oraz jej podstawowe zasady. Firma zapowiedziała wówczas, że zamierza walczyć z toksycznymi zachowaniami w swoich grach, a także pomóc w pewnym stopniu rodzicom, którzy wielokrotnie zmagali się już z problemami, czy to w postaci pustych kont bankowych, czy też w postaci obserwowania, jak ich dzieci zwyczajnie się od FIFY uzależniają. Czy takowa funkcja jakkolwiek poprawi nieciekawą sytuację? Zobaczymy.

GramTV przedstawia:

Przypomnijmy, że FIFA 21 zadebiutowała na rynku 9 października bieżącego roku na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch. Zainteresowanych produkcją zapraszamy do lektury naszej recenzji, którą znajdziecie pod tym adresem. Dwa dni przed debiutem przyjrzeliśmy się również opiniom zagranicznych mediów – wszystko wskazuje na to, że jest w porządku, ale całkiem biednie.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!