Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że Johnny Depp nie powtórzy roli Gellerta Grindelwalda w Fantastycznych zwierzętach. Aktor za pośrednictwem swojego Instagrama poinformował, że odchodzi z serii na życzenie studia. Fani szybko znaleźli faworyta do roli antagonisty serii, którym okazał się Colin Farrell. Najwyraźniej Warner Bros. ma zupełnie inne plany, bo już rozpoczął rozmowy z innym aktorem.
Kandydatem jest Mads Mikkelsen, dla którego Fantastyczne zwierzęta byłyby trzecią dużą marką, po udziale u Marvela w Doktorze Strange’u oraz w Gwiezdnych wojnach w spin-offie Łotr 1. Zwolennikiem tego castingu jest reżyser David Yates. Mikkelsen powinien wizualnie pasować do Grindelwalda granego przez Deppa. Aktor ma jednak zupełnie inny styl gry i wyrażania ekspresji swoich postaci, do czego fani serii będą musieli się przyzwyczaić.
Nie wiadomo, czy studio rozważało powrót Farrella do roli, ale ostatnio pojawiły się informacje, że jego angaż nie byłby możliwy. Aktor obecnie pracuje nad The Batman i właśnie przez kolidujące harmonogramy nie mógłby zagrać w trzeciej części Fantastycznych zwierząt.
Nowa część serii zadebiutuje w kinach 15 lipca 2022 roku.