Powstaje kontynuacja 47 Roninów. Czy Keanu Reeves wystąpi w drugiej części?

Radosław Krajewski
2020/08/14 12:45
2
0

Studio Universal Pictures ogłosiło rozpoczęcie prac nad drugą częścią 47 Roninów z 2013 roku. W filmie główną rolę zagrał Keanu Reeves.

Informacja z gatunku tych, których nikt się nie spodziewał. Universal Pictures zapowiedział powstanie kontynuacji 47 Roninów, filmu z 2013 roku, w którym wystąpił Keanu Reevese, Hiroyuki Sanada oraz Rinko Kikuchi. Wieść o powstaniu drugiej części jest o tyle zaskakująca, że pierwszy film był jedną z największych współczesnych klap finansowych. Przy budżecie wynoszącym aż 175 mln dolarów, film na całym świecie zarobił jedynie 150,9 mln dolarów. Tak fatalne wpływy z biletów nie przekonałyby żadnego studia, do prac nad kontynuacją, a jednak Universal postanowił zaryzykować i dać serii jeszcze jedną szansę.

Powstaje kontynuacja 47 Roninów. Czy Keanu Reeves wystąpi w drugiej części?

Reżyserem niezatytułowanego jeszcze widowiska jest Ron Yuan. Aktora możemy kojarzyć z Szybko i wściekle oraz drugiej części Dnia Niepodległości. Niedługo zobaczymy go również w aktorskiej wersji Mulan. Dorobek reżyserski Yuana nie jest zbyt imponujący. Na koncie ma pracę wyłącznie nad dwoma, mało popularnymi filmami. „Jestem niesamowicie podekscytowany pracą z Universalem i zespołem producenckim nad połączeniem gatunków kina sztuk walki, akcji, horroru oraz cyberpunku. To będzie zabawne, intensywne i ekscytujące doświadczenie dla widzów na całym świecie” – powiedział reżyser.

47 Roninów opowiada o XVIII-wiecznej Japonii pod rządami wypływowego urzędnika z dworu szoguna, lorda Kiry (Tadanobu Asano), który doprowadza do haniebnej śmierci księcia Naganoriego Asano (Min Tanaka), uwięzienia córki zabitego władcy, Miki (Ko Shibasaki) oraz wypędzenia 300 samurajów. Jeden z lojalnych żołnierzy byłego władcy, zbiera dawnych towarzyszy broni rozproszonych po całym świecie. Odnajduje 46 z nich, którzy stali się roninami – samurajami bez panów. Razem planują zemstę na nowym wodzu. Dołącza do nich wyjęty spod prawa Kai (Keanu Reeves), który jest w połowie Japończykiem i Brytyjczykiem. Mężczyzna zakochany jest w Mice i jego celem staje się uwolnienie księżniczki. 47 roninów muszą stawić czoła ogromnej armii lorda Kiry, której pomagają demoniczne moce. Czasu mają niewiele, bo zbliża się ślub nowego władcy z córką poprzedniego szoguna.

GramTV przedstawia:

Szczegóły dotyczące fabuły nie są jeszcze znane. Według najnowszych plotek film ma rozgrywać się 300 lat po wydarzeniach z pierwszej części. Może to również sugerować wypowiedź reżysera, który wspomina o wykorzystaniu estetyki cyberpunku w jego produkcji. Jeżeli te rewelacje się sprawdzą, raczej nie będzie szans, aby Keanu Reeves wystąpił w drugiej części 47 Roninów. Nie znamy również nazwisk aktorów, którzy wystąpią w filmie.

Produkcja powstaje dla platformy Netflix. Universal nie ogłosił daty premiery filmu.

Komentarze
2
Headbangerr
Gramowicz
14/08/2020 16:07

Jest tyle rzeczy, które mogą pójść w tym przedsięwzięciu źle, że jakoś nie wierzę, że będzie dobrze. 

Pamiętam, jak byłem na tym w kinie dawno temu i tak... no źle nie było, podobało mi się nawet. Może w wersji cyberpunkowej byłoby to w jakiś sposób lepiej rozegrane (efekty specjalne?). No ale raczej nie ma co wierzyć w to, że będzie to dobry film.