Activision krytykowane za nowości w Call of Duty: Warzone. Gracze chcą powrotu „trójek”

LM
2020/04/09 09:20
2
0

Wygląda na to, że Activision poszło na łatwiznę, wprowadzając nowinki do popularnego wśród graczy Call of Duty: Warzone. Fani krytykują najnowsze zmiany.

Od premiery darmowego trybu battle royale Warzone w Call of Duty: Modern Warfare mija miesiąc i chociaż początkowo wszystko układało się dla Activision idealnie, to wygląda na to, że firmie powinęła się noga. Wszystko przez zmiany, które pojawiły się w module wraz z rozpoczęciem trzeciego sezonu wsparcia dla Modern Warfare. Ten – zgodnie z oczekiwaniami fanów – wprowadza możliwość zabawy w czteroosobowych oddziałach, aczkolwiek jednocześnie całkowicie usunął możliwość zabawy w maksymalnie trzyosobowych zespołach.Activision krytykowane za nowości w Call of Duty: Warzone. Gracze chcą powrotu „trójek”

Taka podmianka była do przewidzenia, także z uwagi na fakt, że już po premierze trybu gracze mogli bawić się w nim także solo lub w duetach, jednak musieli brać pod uwagę fakt, że będą mierzyć się z trzyosobowymi ekipami. W tym przypadku twórcy jedynie podzielili całkowitą pulę graczy na liczniejsze oddziały, a zainteresowanym „trójkami” pozostaje walczyć z czteroosobowym składem.

Wpis domagający się przywrócenia „trójek” szybko znalazł się u szczytu popularności w dedykowanym grze wątku na forum reddit, a często pojawiają się głosy, iż jest to najgorsza decyzja Activision. Oczywiście wciąż zbyt wcześnie, by stwierdzić, że wprowadzenie zmian może zniechęcić do Call of Duty: Warzone znaczne grono graczy, ale firma wyraźnie nadepnęła im na odcisk.

GramTV przedstawia:

Call of Duty: Warzone dostępne jest w modelu free-to-play na PC Battle.net, PlayStation 4 oraz Xboksie One.


Sprawdź bogatą ofertę gier na PC i konsole w sklepie Sferis.pl

Komentarze
2
fenr1r
Gramowicz
09/04/2020 13:52

Szkoda, akurat graliśmy w to w 3 typa.

Solo nawet nie ma co podchodzić, gra jest wtedy po prostu nudna. W zespole z komunikacją rozrywka jest na zupełnie innym poziomie.

dariuszp
Gramowicz
09/04/2020 11:42

Nie dziwie się. Generalnie walka z trójkami jest niezmiernie ciężka. Miałem okazję powalić cały zespół sam ale najczęściej wynikało to z tego że rozbiegli się i w zasadzie walczyłem z nimi raz za razem. Ewentualnie miałem farta bo nie mieli tarczy i powaliłem dwóch na raz. Albo byli daleko, na otwartym terenie a ja miałem LMG.

Niestety jak przeciwnicy są ogarnięci to takie walki nigdy nie są łatwe. Np dwóch na raz wystawia głowę w dwóch różnych miejscach. Nawet jak powalisz jednego nie masz czasu na drugiego. Jak są odrobinę zorganizowani to po Tobie nawet jak jesteś lepszy mechanicznie.

Kolejny problem to taki że trzeba znaleźć nie 2 ekstra osoby do gry a 3 co komplikuje rzeczy.