Przedpremierowa sprzedaż usługi Google Stadia wypadła znacznie gorzej, niż oczekiwała firma

Wincenty Wawrzyniak
2019/11/19 22:25
2
0

A przynajmniej tak twierdzi Jason Schreier z serwisu Kotaku, którego śmiało możemy uznać za wiarygodne źródło informacji.

Dzisiaj odbyła się premiera nowej usługi streamingowej Google Stadia. Wczoraj mogliście się zapoznać z pierwszymi recenzjami, według których usługa zdecydowanie nie miała dobrego startu, debiutując z całą masą niedociągnięć, błędów i problemów technicznych. Według znaczącej większości oceniających wszystko stało się po prostu za szybko – firma powinna wpierw dopracować swoje nowe dzieło, zamiast wypuszczać je w tak miernej wersji, która na pewno nikogo jakoś szczególnie nie zadowoliła. Bo to wcale nie jest tak, że Google Stadia nie działa. Działa. Tylko tyle – działa, ale nie jest przy tym warta (przynajmniej w chwili obecnej) swojej ceny. Część testujących dostrzegła potencjał technologii. Jednakże musiała być to wyjątkowo mała część, bowiem Jason Schreier, będący dziennikarzem serwisu Kotaku poinformował, że przedpremierowa sprzedaż Stadii wypadła słabo, znacznie niżej niż oczekiwania wielkiego koncernu. Jest to wprawdzie informacja nieoficjalna, aczkolwiek Schreier słynie z dostarczania wiarygodnych informacji, więc możemy go uznać za dobre źródło.Przedpremierowa sprzedaż usługi Google Stadia wypadła znacznie gorzej, niż oczekiwała firma

Dziennikarz spodziewa się, że prędzej lub później firma zostanie zmuszona do wprowadzenia gruntownych zmian w swoim modelu biznesowym. Nie wyklucza przy tym całkowitego zrezygnowania z opłaty subskrypcji, aczkolwiek nie przewiduje nagłego zamknięcia usługi, bo to zwyczajnie nie miałoby sensu – zwłaszcza, kiedy Google jest w trakcie tworzenia własnych zespołów deweloperskich. Schreier nie zamierza jednak traktować Google Stadia ulgowo i otwarcie krytykuje usługę na swoim Twitterze. Wszystko wprawdzie powinno się wyjaśnić dopiero po jakimś czasie, aczkolwiek tak trudny start na pewno nie wpłynie dobrze na podejście graczy do technologii strumieniowania gier.


GramTV przedstawia:

Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis

Komentarze
2
Kash28
Gramowicz
20/11/2019 16:51

No ale czego się tu można spodziewać. Skoro mając dobre łącze i mały ping do "bramy" operatora na poziomie 1ms. Do serwerów po europie na poziomie 10-15ms, a input lag jest tak spory że każdy fps to zabawa w prawdziwego snajpera gdzie trzeba celować przed przeciwnikiem XD... Streaming gier no way...

garfieldgarfield
Gramowicz
20/11/2019 08:40

Ale czemu się dziwią - toć to wybrakowany kastrat w dniu premiery!