Czarna dziura pochłonęła Fortnite'a - coś się kończy, coś się zaczyna

Wincenty Wawrzyniak
2019/10/14 13:30
0
0

Dziesiąty sezon oficjalnie się zakończył, a zaczyna się… No właśnie nie za bardzo wiadomo, co.

Wczoraj, czyli w niedzielę 13 października oficjalnie zakończył się dziesiąty sezon w Fortnite. Wydarzenie zostało zatytułowane Koniec (The End) – tysiące graczy doświadczyło czegoś bardzo dziwnego. Świat gry dosłownie zniknął, został pochłonięty przez olbrzymią czarną dziurę. Chwilę po tym serwery gry zostały wyłączone, wszystkie strony oraz media społecznościowe produkcji Epic Games zostały wyczyszczone z jakiejkolwiek zawartości i aktualnie możemy na nich jedynie zobaczyć wyłącznie grafikę (lub transmisję w przypadku kanałów) wspomnianej czarnej dziury. Całe wydarzenie możecie zobaczyć między innymi na poniższym materiale. Na Twitchu w jednym momencie oglądało je na żywo aż półtora miliona osób.

O co dokładnie chodzi? Tego jeszcze nie wiemy, a teorii spiskowych wciąż przybywa, chociaż jedna wydaje się szczególnie sensowna i najbardziej prawdopodobna – zgodnie z ostatnimi przeciekami możemy spodziewać się czegoś zupełnie nowego, znacznie większego, niż po prostu kolejny zwykły sezon. Grafiki przypadkowo opublikowane przez włoskie App Store sugerują, że mamy do czynienia z Rozdziałem drugim, a nie sezonem jedenastym. Jedno jest pewne – możecie nienawidzić Fortnite’a oraz Epic Games, ale musicie przyznać, że pomysły to oni mają oryginalne. Gracze doświadczyli niezwykle ciekawego wydarzenia otwierającego zupełnie nowy etap w popularnym battle royale, będąc jednocześnie świadkami prawdopodobnie największej aktualizacji w historii gry. Większość przypuszczeń sprowadza się głównie do tego, że Epic Games szykuje przede wszystkim zupełnie nową mapę dla miłośników strzelanki.

Wszyscy, którzy próbują zalogować się do gry, widzą jedynie ekran informujący o problemach technicznych. Internet odkrył jednak ciekawostkę – po wprowadzeniu specjalnego kodu (góra, góra, dół, dól, lewo, lewo, prawo, prawo, B, A, Start) uzyskujemy dostęp do minigry. Co ciekawe, dotychczas dostępne w sklepie PlayStation Store Fortnite: Ratowanie świata zostało z niego usunięte – Sony zapewnia jednak, że wszystkie zakupione przedmioty nadal będą dostępne i odsyła zaniepokojonych do Epic Games.Czarna dziura pochłonęła Fortnite'a - coś się kończy, coś się zaczyna

GramTV przedstawia:

Podczas transmisji (która, swoją drogą, trwa już prawie 17 i pół godziny) co jakiś czas na ekranie pojawiają się tajemnicze liczby – gracze zdążyli już odkryć, że kiedy odniesiemy je do nagrań Przybysza, czyli antagonisty gry (The Visitor), które mogliśmy zebrać na mapie podczas dziesiątego sezonu, dostaniemy pełne zdanie. Po ułożeniu wskazanych liter monologu w jeden ciąg możemy przeczytać: ”Nie byłem sam. Inni byli poza Pętlą. To nie było częścią kalkulacji. Ten moment jest już nieunikniony.” (”I was not alone. Others were outside the Loop. This was not calculated. The moment is now inevitable”).

Teraz pozostaje jedynie czekać – nie mamy bowiem żadnych konkretnych informacji odnośnie do tego, kiedy Fortnite powróci, aczkolwiek jeden z użytkowników na Twitterze znalazł ciekawą rzecz w kodzie strony Frotnite.com – według niego Koniec ma potrwać do godziny 13:00 czasu polskiego we wtorek, czyli do jutrzejszego popołudnia. Pozostaje jeszcze opcja druga, która dotyczy wcześniejszych aktualizacji – te bowiem pojawiały się na serwerach w czwartki.


Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!