G2A podsuwa pomysł narzędzia do blokowania kluczy

Wincenty Wawrzyniak
2019/07/12 19:35
2
0

Afera zdaje się trwać w najlepsze, natomiast G2A wpadło na pomysł, który rzekomo miałby rozwiązać problem – narzędzie do blokowania kluczy.

Firma po raz kolejny odniosła się do sporej ilości kontrowersji dotyczących sprzedaż kluczy do gier. G2A zaproponowało deweloperom stworzenie specjalnie dedykowanego narzędzia, które miałoby im umożliwić automatycznie blokowanie kodów pozyskanych z nielegalnych źródeł.

Na początku lipca zaczęła się wielka afera z G2A przez sponsorowane reklamy w wyszukiwarce Google. Pisaliśmy o tym tutaj. Tydzień temu pracownicy sklepu opublikowali w internecie prośbę do twórców gier o kontakt w sprawie możliwości otrzymania dziesięciokrotnego zwrotu za nielegalnie zdobyte klucze sprzedane na platformie. O tym natomiast pisaliśmy tutaj. Dzisiaj natomiast sklep opublikował kolejne ogłoszenie, proponując deweloperom stworzenie narzędzia do blokowania podejrzanych kodów.G2A podsuwa pomysł narzędzia do blokowania kluczyNa samym wstępie firma zaznaczyła, iż otrzymała sporo maili, natomiast żaden nie dotyczył kwestii refundacji. Według sklepu, deweloperzy podzieli się swoimi uwagami, które rzekomo uświadomiły G2A ich błąd – wcześniej nie rozumieli w pełni stanowiska twórców gier niezależnych. W ogłoszeniu dowiadujemy się, że poruszane przez deweloperów problemy były dwa: klucze recenzenckie oraz te uzyskane z giveaway’ów.

Pierwsza kwestia dotyczy osób, które zwyczajnie podszywają się pod redakcje czy influencerów, po czym proszą o egzemplarz gry w celu zrecenzowania go. Takich mailów rzekomo jest masa, często włączająca w to boty czy fałszywe serwisy o grach. Druga kwestia natomiast tyczy się kluczy uzyskiwanych z tak zwanych giveaway’ów, czyli rozdawania pewnej liczby kluczy za darmo w celach promocyjnych. G2A zaznacza, że nie ma nic przeciwko tego typu promocji, jednakże problemem jest tutaj nadużywanie tego typu praktyk w sposób nielegalny, na przykład z wykorzystaniem botów.

GramTV przedstawia:

Z tego względu sklep postanowił złożyć nową ofertę twórcom gier – specjalne narzędzie do automatycznego blokowania kluczy, które wzbudzą u deweloperów podejrzenia. Ci będą musieli zweryfikować swoją tożsamość w sklepie, aby mieć pewność, że działają w imieniu swojego studia. Później otrzymają dostęp do panelu, w którym będą mogli wkleić wygenerowane klucze w jednej z dwóch wspomnianych sekcji.

Firma na koniec zaznacza, że stworzenie takiego narzędzia będzie dość drogie i czasochłonne, jednak zdecydowała się pokryć wszystkie koszty pod jednym warunkiem – G2A chce wpierw mieć pewność, że to w ogóle ma sens. Dlatego prosi deweloperów o zarejestrowanie się na stronie poprzez specjalny formularz, jeśli są oni zainteresowani ofertą. Czas mają do 15 sierpnia – jeśli wówczas poparcie wyrazi co najmniej stu twórców, G2A rozpocznie pracę nad narzędziem.


Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis.pl

Komentarze
2
dariuszp
Gramowicz
13/07/2019 00:19

G2A jest żałosne. Sprzedają nielegalne klucze, hostują oszustów i naciągaczy (poczytajcie rozmowę w całości od której afera się zaczęła) a teraz chcą żeby zaś odpowiedzialność za swoje błędy ponosili developerzy, zamiast zająć się weryfikacja tego co się dzieje na ich platformie? Serio?

Dlaczego developerzy mieli by pracować z tak podejrzanym podmiotem jak G2A? Ta firma od zawsze śmierdziała na milę.

 

Illidian_Stormrage
Gramowicz
12/07/2019 21:51

Oni chyba chcą wzbudzić nienawiść do siebie ;<.