Halo: Infinite ma połączyć szacunek do dziedzictwa z ewolucją serii

Patryk Purczyński
2019/01/07 18:58
0
0

Idealne Halo w praktyce może i nie istnieje, ale twórca Halo: Infinite przekonuje, że jest wiele powodów do ekscytacji w związku z nową częścią serii.

Halo: Infinite ma połączyć szacunek do dziedzictwa z ewolucją serii

Marcus Lehto, jeden ze współtwórców marki Halo, stwierdził w połowie ubiegłego roku, że przed autorami kolejnej części stoi zadanie niemożliwe, polegające na zaspokojeniu potrzeb zarówno weteranów serii, jak i nowych graczy. Z takim podejściem niekoniecznie zgadza się Frank O'Connor, reżyser marki Halo z 343 Industries. - Perfekcyjne Halo prawdopodobnie istnieje jako produkt uśredniony, ale mówiąc logicznie, praktycznie nie ma szans, że matematycznie obiektywna średnia wyglądałaby jak wyidealizowane propozycje, które widziałem i o których czytałem. Jestem jednak całkowicie przekonany i pełen entuzjazmu co do tego, jak zespół odpowiedzialny za Infinite podchodzi zarówno do ewolucji, jak i dziedzictwa - mówi.

Nie da się ukryć, że kluczowym elementem Halo: Infinite będzie tryb wieloosobowy. Jeśli zawierzyć opinii O'Connora, można już zacierać ręce na myśl o potyczkach sieciowych w najnowszej produkcji 343 Industries. - Jestem niezmiernie zadowolony z tego, jak obecnie wygląda multiplayer w Infinite. Będzie się on jednak zmieniał, tak samo jak rzeczy, które teraz mi się podobają. Te, których nie lubię, zostaną z kolei poprawione. Na razie podoba mi się jednak każdy smak Halo - zapewnia. Przypomnijmy, że multiplayer zostanie dodany do gry już po jej premierze.

GramTV przedstawia:

Halo: Infinite nie ma jeszcze ustalonego terminu wydania. Gra zmierza na Xboksa One i komputery z systemem Windows 10.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!