The Crew nie trafi do recenzentów przed premierą gry

Ubisoft tłumaczy to troską o jakość doświadczeń płynących z rozgrywki.

Innymi słowy, twórcy słusznie zakładają, że doświadczenia płynące z gry - przygotowane z myślą o tysiącach osób - nie będą takie same przed jej premierą, a The Crew nie da się w pełni ocenić przed oficjalnym debiutem produkcji, zanim jej świat nie zostanie wypełniony przez pierwszych graczy. W związku z tym recenzenckie egzemplarze tytułu nie trafią do redakcji przed premierą gry, aby uniknąć sytuacji, w której oceny oraz teksty pojawią się zbyt wcześnie.

Oczywiście wydawca nie ma zamiaru blokować żadnych materiałów, które pojawią się na temat gry. Jeżeli jakaś witryna zdecyduje się na opublikowanie recenzji już pierwszego dnia, ma do tego pełne prawo. Ale według wydawcy taka ocena nie będzie miarodajna, a żeby wykluczyć możliwość wypaczeń w tym temacie i wyścigu pomiędzy serwisami na jak najszybszą ocenę - egzemplarze trafią do recenzentów równo z premierą gry.

- Naturalnie spodziewamy się, że zobaczycie recenzje już podczas premiery gry - opracowane na podstawie wrażeń z wersji przedpremierowych, które udostępnialiśmy w ciągu ostatnich miesięcy i zbudowane na podstawie ograniczonej zawartości z zamkniętych oraz otwartych betatestów. Nie będą one opierały się na optymalnych warunkach ani odzwierciedlały finalnej wersji gry - przekonuje wydawca.

- Mamy szczerą nadzieję, że każdy poświęci odpowiednio wiele czasu na modyfikowanie swojego auta podczas wycieczki przez wszystkich pięć regionów mapy wraz ze znajomymi, zanurzy się w nasze mechanizmy rywalizacji oraz kooperacji, osiągnie metę przygotowanej kampanii, wybierze swoją frakcję oraz będzie rywalizował z nią podczas Wojny Frakcji, a także wiele więcej - tłumaczy Ubisoft na oficjalnym blogu The Crew.

Czy obawy wydawcy są uzasadnione? Częściowo tak, The Crew jako gra MMO nie powinna być testowana w oderwaniu od towarzystwa innych graczy. Ale przecież recenzje gier MMO publikowane podczas premierowego dnia są obecnie rzadkością i spotykają się z krytyką samych graczy. Ponadto inni wydawcy produkcji sieciowych z reguły nie ograniczają dostępu do swoich gier w podobny sposób. Pytanie więc, czy oprócz troski o jakość recenzji za całą akcją nie kryje się nic więcej? W dotychczasowych tekstach z wrażeniami z wersji beta The Crew radzi sobie dobrze, choć grze wytykanych było sporo niedociągnięć (jak chociażby w tekście opublikowanym na łamach gram.pl). Czy wydawca obawia się, że niepochlebne recenzje mogłyby negatywnie wpłynąć na sprzedaż gry podczas pierwszych, najważniejszych dni? Tego dowiemy się dopiero po premierze The Crew, gdy już jakość gry nie będzie stanowiła dla nikogo tajemnicy. Debiut tytułu został zaplanowany na 2 grudnia.

Komentarze

Kafar

Gramowicz

27/11/2014 11:00

Beta to syf więc i produkt końcowy przy takiej decyzji zapewnia nam.. syf ;P

Usunięty

27/11/2014 00:42

Grałem w betę na PC i wspominam bardzo miło. Do modelu jazdy trzeba było się długo przyzwyczajać, ale dawał radę. Jedyny problem techniczny jaki mnie dotknął to JEDNORAZOWE zawieszenie się głównego menu. Widzę, że wielu z Was było niezadowolonych, ale mi świetnie się jeździło po Stanach. Gierkę polecam :)

Trwa Wczytywanie

The Crew nie trafi do recenzentów przed premierą gry

GramTV przedstawia: