Wygląda na to, że Square Enix skutecznie przetarło z Tomb Raider: Definitive szlak, na który chce wskoczyć teraz coraz więcej twórców.
Wygląda na to, że Square Enix skutecznie przetarło z Tomb Raider: Definitive szlak, na który chce wskoczyć teraz coraz więcej twórców.
Twitter to niezastąpione źródło informacji i sposób docierania do osób, do których inaczej dotrzeć znacznie trudniej. Jeden z jego użytkowników spytał Aaryna Flynna z BioWare (zarządza filią w Edmonton) o możliwość wydania odświeżonej (wiecie, 1080p, nowe tekstury, 60 klatek) trylogii Mass Effect na PlayStation 4 i Xboksa One. W odpowiedzi czytamy:
@shinobi602 @YanickRRoy We have discussed that internally. If we can put solid plans together we'll share. Great to hear you're keen
— Aaryn Flynn (@AarynFlynn) marzec 2, 2014
Co znaczy, że rozmawiano już na ten temat w firmie. Na razie nie ma się czym dzielić, ale jeśli pojawią się jakieś konkrety, na pewno się o tym dowiemy. To dość oczywiste biorąc pod uwagę, że to w naszej gestii leży zgarnięcie ewentualnego produktu z półek.
Gralibyście?
Ewentualna odpicowana wersja ukaże się prawdopodobnie szybciej niż kolejny, pełnoprawny Mass Effect. O nim wiemy w zasadzie tyle, że do obsady nie trafi Shepard. Więcej szczegółów powinniśmy poznać w tym roku.