Film Assassin's Creed ma wreszcie reżysera?

Piotr Bajda
2014/01/23 15:00
5
0

Miałby nim zostać Daniel Espinosa (Safe House, Szybki cash), który jest ponoć pierwszym wyborem producentów i wytwórni 20th Century Fox.

Film Assassin's Creed ma wreszcie reżysera?

Półtora roku to niewiele na dostarczenie do kin filmu, którego stołek reżyserski stoi pusty, a produkcja nie ruszyła pełną parą. W dokładnie takiej pozycji znajduje się adaptacja Assassin's Creed, której premierę zaplanowano na sierpień przyszłego roku.

GramTV przedstawia:

Być może właśnie znaleziono rozwiązanie największego z problemów. Jak donosi portal Twitchfilm, przeniesieniem flagowej serii Ubisoftu na srebrny ekran zajmie się Daniel Espinosa. Fani kina mogą kojarzyć Espinosę za sprawą przełomowego dla kariery Szweda filmu Szybki cash oraz nakręconego już w Hollywood Safe House z Ryanem Reynoldsem i Denzelem Washingtonem.

Na oficjalne wieści musimy jeszcze poczekać, ale jeśli informacja się potwierdzi, Michael Fassbender (który swoją drogą nigdy w Assassin's Creed nie grał) powinien niebawem wejść na plan zdjęciowy.

Komentarze
5
Usunięty
Usunięty
23/01/2014 17:41

Jeśli chodzi o "egranizacje", to moim faworytem pozostaje Książę Persji. Fabuła jako-tako zachowana, klimat to samo. Assassin''s Creed lubię i mam nadzieję, że w końcu coś ruszy, bo ciągle jakieś problemy.

Usunięty
Usunięty
23/01/2014 17:23
Dnia 23.01.2014 o 16:08, Oscar_Oks napisał:

za to WoW moim zdaniem lepiej by wyglądał jako wysokobudżetowy serial, jak Game Of Thrones, a nie jako film.

Zwróć uwagę na to, że nawet mimo ogromnego budżetu GoT, serialowe realia wymusiły całkowite pominięcie batalistyki (czego na szczęście w ogóle się nie odczuwa). WarCraft bez epickich bitew nie będzie WarCraftem, tak więc serial odpada, tym bardziej, że nie obejdzie się tutaj bez jakichś mega-wyczesanych efektów specjalnych.

Usunięty
Usunięty
23/01/2014 16:08

Michael Fassbender może zagrać nawet klamkę, film o ile nikt go nie spieprzy dokumentnie, będzie dobry.za to WoW moim zdaniem lepiej by wyglądał jako wysokobudżetowy serial, jak Game Of Thrones, a nie jako film.




Trwa Wczytywanie