Autorka fabuły pierwszego Mirror's Edge'a nie pracuje przy drugiej części

Patryk Purczyński
2014/01/08 11:01

Rhianna Pratchett nie współtworzy nowego Mirror's Edge'a, ale autorom gry życzy wszystkiego najlepszego. Sama niezbyt miło wspomina swój udział przy pierwszej części.

Autorka fabuły pierwszego Mirror's Edge'a nie pracuje przy drugiej części

- To naprawdę urocze, że ludzie troszczą się o to na tyle, by zapytać, czy uczestniczę w pracach nad Mirror's Edge 2. Odpowiedź brzmi: nie, nie byłam też do nich zapraszana - pisze na Twitterze Rhianna Pratchett, autorka fabuły do pierwszej części gry. Krótko i zarazem niezbyt przyjemnie wspomina tamten projekt.

- Spójrzmy prawdzie w oczy, fabuła Mirror's Edge'a nie została zbyt ciepło przyjęta przez krytyków (z wielu powodów). Postrzegam więc siebie jako ofiarę w procesie produkcji. Teraz nad grą pracuje nowy zespół, więc mówię tylko: idźcie z Bogiem. Twórzcie fajne rzeczy. Zawsze jest na nie zapotrzebowanie - dodaje Rhianna Pratchett.

GramTV przedstawia:

Przypomnijmy, że nowy Mirror's Edge powstaje w studiu DICE. Gra zmierza na pecety i konsole nowej generacji, a pierwsze szczegóły na jej temat ujawniono podczas ubiegłorocznego E3.

Komentarze
11
PokerMorda
Gramowicz
08/01/2014 16:44

Że co przepraszam? Kiepska fabuła w pierwszym Mirror''s Edge? Bardzo zabawne panno Pratchett...A teraz na serio, ludzie z DICE nie mają pojęcia jak pisać scenariusz! Popatrzcie tylko na miernote BF3 i BF4. Teraz, zaczynam martwić się o nowe "ME"...

Vojtas
Gramowicz
08/01/2014 15:55
Dnia 08.01.2014 o 14:44, Phobos_s napisał:

Jedyne co mi właśnie nie pasowało to komiksowe filmiki.

One tworzyły ekstremalny kontrast - piękne projekty poziomów, nieskazitelna architektura, a tu bach, flashowy przerywnik w stylu www. Chociaż... po zastanowieniu stwierdzam, że niejedna witryna internetowa ma lepsze wizualizacje. Widać jak na dłoni, że dyr. finansowy maksymalnie okroił budżet i skrócił plan produkcji... :((

Usunięty
Usunięty
08/01/2014 14:44
Dnia 08.01.2014 o 14:23, Vojtas napisał:

Nawet bardziej niż miło. Świetny gameplay, muzyka i te czysty "skandynawski" art design. Szkoda, że cutsceny były z zupełnie innej bajki. Fabuła... no cóż, fabuła była jakaś. Nie pamiętam jaka, taka ważna. ;)

Maiłem dokładnie takie same odczucia :)Pod względem designu ME po prostu zostawiało konkurencję daleko w tyle. Zawsze chciałem aby wydano jakąś wersję ME gdzie dostępne byłoby całe Białe Miasto dostępne do free runningu, bez niepotrzebnej policji ganiającej i strzelającej do Faith.Jedyne co mi właśnie nie pasowało to komiksowe filmiki.Zobaczymy czy nowa wersja będzie miała ten sam klimat.




Trwa Wczytywanie