Marc Merill szefuje Riot Games, jest producentem wykonawczym League of Legends i nie boi się bronić swoich dzieci na Reddicie.
Marc Merill szefuje Riot Games, jest producentem wykonawczym League of Legends i nie boi się bronić swoich dzieci na Reddicie.
Jeden z użytkowników Reddita przelał swoje żale na post zarzucający Riot chciwość. Nie przypuszczał raczej, że odpisze mu najważniejsza osoba w firmie.
Marc Merrill bronił dobrej czci studia w taki oto sposób:
To dość frustrujące, gdy ktoś zarzuca nam chciwość. Spójrz na to z naszej perspektywy: 1. Zbudowaliśmy w zasadzie pierwszą darmową, zachodnią grę, którą gracze polubili. 2. Dokonaliśmy tego budując naprawdę fajną grę, ciągle inwestując, by dalej ja rozwijać i ulepszać. (...)
Miliony, miliony naszych graczy nie wydają na grę ani grosza i bawią się bez końca. ZUPEŁNIE nam to nie przeszkadza. Gdzie tu chciwość? Nie musisz wydawać pieniędzy, jeśli nie chcesz. (...)
Robimy to wszystko, bo Ryze (Brandon Beck) i ja jesteśmy graczami. Zawsze byliśmy, zawsze będziemy. Gramy od cholery dużo w League of Legends. Jeśli padną serwery, wariujemy. Jeśli nie dotrzymamy słowa, wariujemy... i zmieniamy świat od wewnątrz.
I wiecie co? Nawet taki LOL-owy laik/ignorant jak ja dostrzega, że jest w tych słowach sporo racji.