(AKTUALIZACJA) Nieoficjalnie: W Criterionie zostało już tylko 17 osób

Robert Sawicki
2013/09/14 17:23

Cała reszta, a więc około 60 osób, przeszła do Ghost Games, które przejęło ostatnio od Criterionu pałeczkę w postaci serii Need for Speed.

(AKTUALIZACJA) Nieoficjalnie: W Criterionie zostało już tylko 17 osób

Aktualizacja

Nie takie EA złe, jak je malują. Taka była decyzja studia, a wydawca zwyczajnie ją uszanował, oferując przy okazji Criterionowi pełne wsparcie przy nowej grze.

Alex Ward dopowiada, skąd tego typu zmiany. "Większa część studia zdecydowała się pomóc przy produkcji Rivals. Mała grupa postąpiła inaczej i rozpoczęła prace nad czymś nowym - co już zgłaszaliśmy w styczniu. Woleliśmy być małą grupą skupioną na rozgrywce niż większą, podzieloną przez dyscyplinę.

Tym samym powstało studio Ghost UK, gdzie znalazło miejsce sporo osób z Criterionu. Wciąż, piętnastu z nas zachowa tożsamość Criterionu, pracując w nowym miejscu. Jest nam dobrze, kiedy jesteśmy częścią większej organizacji, która inwestuje w nowe serie. EA *naprawdę nie jest* złym imperium".

Jego zdaniem, mniej osób równa się lepszej grze. Różnica w liczbie osób wynika stąd, że część osób ma jeszcze wrócić do studia, by wspomóc prace przy nowym tytule.

Oryginalna treść wiadomości

Ostatniej nocy wypłynęło sporo Tweetów, które mają świadczyć o tym, że Criterion nie jest już nawet średnich rozmiarów developerem. Jak można przeczytać na profilu Alexa Warda, dyrektora kreatywnego ekipy,

GramTV przedstawia:

@oldmario Nope. Criterion is just 17 people these days..

— Alex Ward (@AlexanderJWard) September 13, 2013

Reszta ekipy została przeniesiona do studia Ghost Games, które jest teraz odpowiedzialne za serię Need for Speed. Choć nic w tej sprawie nie wiadomo, za całość odpowiedzialne jest prawdopodobnie EA, które zdecydowało się na przeniesienie części załogi w związku z odmową Criterioniu co do dalszego zajmowania się marką.

"Wciąż żyjemy, po prostu zdecydowaliśmy się nie pracować już nad grami z serii NFS" - napisał Alex. Jeśli tak wygląda sprawa, to z jednej strony miło, że firma miała prawo podjąć własną decyzję względem tego, co chcą robić (mając prawdopodobnie na względzie dobro swoje, marki i samych fanów), choć szkoda, że stracili przy tym 3/4 ekipy.

Alex poinformował również, że Criterion, mimo swoich niewielkich rozmiarów, wciąż może wiele - pełne wsparcie Electronic Arts dalej jest, a samo studio pracuje nad kolejną grą, która tym razem nie będzie już wyścigami.

Komentarze
15
Dared00
Gramowicz
15/09/2013 17:36
Dnia 15.09.2013 o 17:26, Muradin_07 napisał:

A ja bym się założył o jedną rzecz... heh... Uwaga: powstanie kiedyś kolejna część NFS, która będzie się nazywać NFS: Burnout XD

Odpada. W Criterionie nie pracują idioci. W EA też nie.

A ja bym się założył o jedną rzecz... heh... Uwaga: powstanie kiedyś kolejna część NFS, która będzie się nazywać NFS: Burnout XD

Usunięty
Usunięty
15/09/2013 17:24
Dnia 14.09.2013 o 17:57, Muradin_07 napisał:

Uła... no to słabizna. Raczej nowego Burnouta nie zobaczymy zbyt szybko, jeżeli w ogóle. Albo po prostu będziemy nazywać go najzwyczajniej NFS :/

Dokładnie. To chyba koniec marki nfs. Zgnębią ją do końca, tak że już teraz mogą do każdej kolejnej części dopisać- burnout.




Trwa Wczytywanie