Czemu prace nad nowym Mirror’s Edge trwały tak długo?

Paweł Pochowski
2013/07/26 18:50

Jak ogłoszono na E3 2013 - Mirror’s Edge doczeka się restartu serii. O nową grę w tym uniwersum gracze błagali już od lat - dlaczego EA kazało im czekać tak długo?

Czemu prace nad nowym Mirror’s Edge trwały tak długo?

Jak dowiadujemy się z wywiadu przeprowadzonego przez GameReactor z Patrickiem Söderlundem, "to trwało tak długo, ponieważ chcieliśmy wpaść na odpowiednią ideę i stworzyć właściwy koncept. Kiedy wreszcie Sara Jansson, producentka, przedstawiła swój pomysł mi i Karl-Magnusowi z EA DICE, byłem po prostu wysadzony. Powiedziałem - w końcu, to jest to!"

W dalszej części swojej wypowiedzi Patrick wyznaje, że jest zadowolony, że EA tak długo czekało na odpowiedni pomysł dotyczący serii Mirror’s Edge. Ponoć twórcy sprawdzali kilka pomysłów i prototypów, ale w końcu zdecydowali się na ten najlepszy. Na tyle rozbudowany, że jego realizacja musiała zostać przeniesiona na konsole nowej generacji.

GramTV przedstawia:

Tym sposobem, nowa część Mirror’s Edge ukaże się na PC, PS4 oraz X1. Będzie to gra inna od swojej poprzedniczki.

Komentarze
17
Usunięty
Usunięty
27/07/2013 20:19
Dnia 27.07.2013 o 20:04, czopor napisał:

bla bla bla... akurat 2,5 miliona sprzedanych egzemplarzy to pewno nie była klapa finansowa...

Była. Jak masz zamiar palnąć coś głupiego, zapoznaj się najpierw z tematem, na który chcesz się wypowiedzieć. Zakładano sprzedaż na poziomie 3 milionów, czego gra nie osiągnęła do dziś, a 6 lat jej stuknie lada moment. 4 miesiące zajęło grze osiągnięcie jednego miliona, a drugiego jeszcze ponad półtora roku. Nie twierdzę, że gość z tej wypowiedzi kłamie, na pewno potrzeba było nowych pomysłów, żeby nadać blask marce, ale przypuszczam, że sam fakt powstawania gry, to przede wszystkim zasługa fanów, którzy sobie grę "wykrzyczeli". EA zdjęło projekt z półki, ale i tak przenosi go tam, gdzie wydawanie nowych IP i wskrzeszanie starych wiąże się z najmniejszym ryzykiem - czyli na początek nowej generacji. Decyzja jak najbardziej słuszna, ale nie ma co kręcić - kasa się nie zgodziła, to gry nie było. Teraz jest okazja na to, by kasa się jednak zgodziła, to gra będzie. I tyle.

Usunięty
Usunięty
27/07/2013 20:04

bla bla bla... akurat 2,5 miliona sprzedanych egzemplarzy to pewno nie była klapa finansowa...

Usunięty
Usunięty
27/07/2013 19:46

Dlaczego ci ludzie, zamiast łazić naokoło i kręcić na potęgę, nie powiedzą wprost: "sorry, ale gra była finansowa klapą, więc odstawiliśmy projekt na półkę. Gdyby to Mirror''s Edge sprzedał się w 12 milionach sztuk i zarobiłby dodatkowe kokosy na opcji Premium, to klepalibyśmy gry z tej serii co roku, a BF poszedłby na półkę. Proste." To w końcu nie jest tak, że ludzie o tym nie wiedzą.




Trwa Wczytywanie