Dzięki kampanii Kickstarter twórcom Dead State udało się zebrać wymagane 150000 dolarów na 12 dni przed zakończeniem zbiórki. Ostatecznie fani wsparli ich łączną kwotą 332635 dolarów – ponad dwukrotnie wyższą niż założone minimum.
Dzięki kampanii Kickstarter twórcom Dead State udało się zebrać wymagane 150000 dolarów na 12 dni przed zakończeniem zbiórki. Ostatecznie fani wsparli ich łączną kwotą 332635 dolarów – ponad dwukrotnie wyższą niż założone minimum.
Oznacza to, że w grze znajdzie się więcej broni, sojuszników, przeciwników, animacji, lokacji, opcji podczas tworzenia bohatera, zwierząt i będzie można mieć własnego psa.
Dead State jest wciągającą, pełną napięcia grą RPG, której akcja dzieje się na początku apokalipsy zombie – piszą twórcy na stronie Kicstartera. – Gdy społeczeństwo zaczyna się rozpadać, gracz musi znaleźć sprzymierzeńców, umocnić schronienie, szukać jedzenia i innych zapasów, zawiązywać niepewne sojusze, próbując utrzymać razem grupę, podczas gdy ludzkość balansuje na skraju wyginięcia. I chociaż zombie stanowią nieustanne zagrożenie, największą przeszkodzą dla gracza są inni ludzie mający ten sam cel: przeżyć za wszelką cenę.
Jak zapewnia Doublebear, w grze zmierzymy się z zombie i innymi ludźmi w strategicznych walkach turowych. Umacnianie schronienia pomoże nam utrzymać wysokie morale i odeprzeć ataki nieumarłych, a decyzje, jakie podejmiemy podczas gry będą miały wpływ na jej przebieg i zakończenie. Twórcy piszą, że nie podoba im się większość tytułów, które polegają na radosnym zabijaniu hord zombie. Twierdzą, że w tym gatunku chodzi przede wszystkim o przetrwanie i próbę dostosowania się do nowej, niezrozumiałej sytuacji.