Katastrofalny start Asura's Wrath i Syndicate'a w USA. Kingdoms of Amalur: Reckoning bez rewelacji

Patryk Purczyński
2012/03/10 22:07
32
0

NPD podało wyniki sprzedaży kilku gier, które zadebiutowały w lutym. Żadna z nich nawet nie zbliżyła się do 500 tys. sprzedanych kopii, a wyniki dwóch z nich są znacznie poniżej tego pułapu.

Katastrofalny start Asura's Wrath i Syndicate'a w USA. Kingdoms of Amalur: Reckoning bez rewelacji

W pierwszym tygodniu sprzedaży na amerykańskim rynku Asura's Wrath zakupiło zaledwie 36 tys. konsumentów. Syndicate zanotował wynik jeszcze gorszy - w ręce klientów trafiły 34 tys. sztuk. Obie gry zadebiutowały 21 lutego i początku z pewnością nie zaliczą do udanych. Rezultaty serwisowi Joystiq przekazała firma NPD.

Na tym tle wyniki sprzedaży RPG-a 38 Studios i Big Huge Games, Kingdoms of Amalur: Reckoning, przedstawiają się wręcz rewelacyjnie. Grę w ubiegłym miesiącu zakupiono w liczbie 330 tys. egzemplarzy. Należy jednak pamiętać, że tytuł ten miał więcej czasu na zniknięcie z półek sklepowych, gdyż debiutował już w pierwszej połowie lutego. W przypadku wszystkich wymienionych pozycji podane sumy nie obejmują sprzedaży w dystrybucji cyfrowej.

GramTV przedstawia:

Wynik Kingdoms of Amalur: Reckoning i tak nie umywa się jednak do tego, jaki stał się udziałem Mass Effect 3. Produkcja BioWare'u w zaledwie dobę rozeszła się na amerykańskim rynku w liczbie 890 tys. kopii.

Komentarze
32
Usunięty
Usunięty
11/03/2012 23:13

Z niskiej sprzedaży Syndicate to ja się akurat cieszę bardzo bo odzyskuję przez to wiarę w ludzkość.A co do wersji digital to bym cudów na kiju nie oczekiwał biorąc pod uwagę target z retailem pokazuje co i jak...

Usunięty
Usunięty
11/03/2012 19:20

Jakoś mnie to szczególnie nie dziwi, żaden z tych tytułów nie jest wybitny, powiedzmy sobie szczerze średniaków teraz nie kupuje się w ciemno. Coraz mniej ludzi bierze pod uwagę recenzje - które ostatnimi czasy jak widać mijają się z rzeczywistością ;)

Usunięty
Usunięty
11/03/2012 15:53
Dnia 10.03.2012 o 22:57, Kajmal napisał:

> Kajmal ale Ty masz dymy chłopie. KoA: Reckoning to świetna gra i ma tyle wspólnego z > EA (to tylko wydawca) to ja z moherami. Grę stworzyło debiutujące studio i problem w > tym, że EA praktycznie nic nie zainwestowało w reklamę tej gry. Naprawdę szkoda. Pozostałe > gry wcale nie jest inaczej - Syndicate - single może nie jest najwyższych lotów (ale > i tak biję wszystkie CoD), za to co-op pozostawia konkurencję daleko w tyle. No i Asura. > Ja za grę zapłaciłem pełną kwotę i nie żałuję ani złotówki. Już dawno nie zżyłem się > z żadną postacią tak jak Asurą. Gra, a raczej interaktywny film, jest na swój sposób > fenomenalna / fenomenalny. Ja osobiście każdą z tych gier polecam, naprawdę. > > Edit: > Dzieciarnia pełną gębą. Żenada... To ty gadasz bzdury.oczywiście gry nie robiło EA, ale jest jej wydawcą za co też dostają pieniądze.Jak myślisz.Ile zostało wycięte z gry, żeby dalej doić kasę za DLC na życzenie EA? Kingdoms of Amalur co prawda nie przypadł mi do gustu, ale to wina EA, że się zle sprzedało bo w marketing chyba nic nie zainwestowali .BF3 też nie robiło EA tylko DICE , a EA był jej wydawcą.Kampania marketingowa EA w przypadku BF3 była potężna.Jednak EA w przypadku tych gier ma dużo do gadania.To, że ich nie robią to nie oznacza, że nic z tymi grami nie mają wspólnego.A, że z Syndicate zrobili kolejnego FPS-a, to kolejny fail.Z tą dzieciarnią coś się nie popisałeś;)

Co za mózg z ciebie. Jak masz się udzielać w temacie najpierw się dowiedz czegoś a nie takie herezje ciśniesz. W średniowieczu za takie herezje został byś na stosie spalony.

Nalfein
Gramowicz
11/03/2012 14:15
Dnia 11.03.2012 o 11:39, TobiAlex napisał:

Co do Syndicate - bzdurne jest to, że gdyby ta gra miała inny tytuł, to byłaby bardzo dobra, ale jak zawsze znajdą się gracze - fanatycy (nie, nie fani, bo to już podchodzi pod fanatyzm), którzy po grze pojadą z góry do dołu (z czego 90% oczywiście nawet gry na oczy nie widziało). A wystarczy zagrać z przyjaciółmi w co-op i po prostu świetnie się bawić.

Jakby ta gra miała inny tytuł to nikt by na nią nie zwrócił uwagi. Powiedzmy sobie szczerze, sam co-op nie wystarczy żeby za grę zapłacić pełną cenę.

Usunięty
Usunięty
11/03/2012 13:19

Dnia 11.03.2012 o 13:03, Dared00 napisał:

To są wyniki sprzedaży w USA, geniuszu. Polonizacja raczej by je pogorszyła.

Zdaję sobie z tego sprawę ale jakaś tam satysfakcja jest ;)

Dared00
Gramowicz
11/03/2012 13:03
Dnia 11.03.2012 o 13:01, lis_23 napisał:

Ja tam się cieszę, że KINGDOMS OF AMALUR: RECKONING się źle sprzedaje, moze następnym razem EA sobie przypomni o polonizacji

To są wyniki sprzedaży w USA, geniuszu. Polonizacja raczej by je pogorszyła.

Usunięty
Usunięty
11/03/2012 13:01

Ja tam się cieszę, że KINGDOMS OF AMALUR: RECKONING się źle sprzedaje, moze następnym razem EA sobie przypomni o polonizacjigrom bez chociażby polskich napisw mówię stanowczr NIE.

Tom_pl
Gramowicz
11/03/2012 12:52

Pewnie szybko zrobią promocje na te gry ;) zwiększy to statystyke sprzedaży ;)

Usunięty
Usunięty
11/03/2012 11:59

Smutne wieści. Widać że niebezpieczny trend, w którym tylko kilka gier w roku jest w stanie się sprzedać, jest kontynuowany. Fakt, Syndicate ani Asura''s Wrath nie miały za sobą silnego marketingu, ale zebrały uczciwe, solidne oceny i sprzedaż na poziomie przeciętnego tytułu Arcade bardzo smuci i niepokoi. Na dłuższą metę może doprowadzić to do coraz większego odchodzenia deweloperów i wydawców od wydawania gier retail - na półkach pozostanie 1/3 pozycji, a reszta dostanie niższe budżety, jeszcze mniejszy marketing i trafi na XBL/PSN.

kotlecik5
Gramowicz
11/03/2012 11:57

Brawo Kajmal, "hejtuj" każdą grę i życz jej twórcom jak najgorzej, tylko dlatego, że EA jest wydawcą, pomimo tego, że EA nie miała prawie nic wspólnego z samą grą... Boże, skąd się biorą tacy ludzie...

TobiAlex
Gramowicz
11/03/2012 11:39

Kajmal przecież napisałem, że to wina EA, bo w ogóle nie inwestowało w reklamę Reckoning.Co do Syndicate - bzdurne jest to, że gdyby ta gra miała inny tytuł, to byłaby bardzo dobra, ale jak zawsze znajdą się gracze - fanatycy (nie, nie fani, bo to już podchodzi pod fanatyzm), którzy po grze pojadą z góry do dołu (z czego 90% oczywiście nawet gry na oczy nie widziało). A wystarczy zagrać z przyjaciółmi w co-op i po prostu świetnie się bawić.

Usunięty
Usunięty
11/03/2012 11:27
Dnia 10.03.2012 o 22:27, TobiAlex napisał:

KoA: Reckoning (...)Grę stworzyło debiutujące studio

To akurat totalna bzdura, bo BHG ma już wieloletnie doświadczenie w tworzeniu gier. O debiucie można mówić jedynie w przypadku gatunku gry, bo RPG akurat nigdy wcześniej nie stworzyli.

Usunięty
Usunięty
11/03/2012 11:16

Z braku kasy (Mass Effect 3), nie dałem rady sięgnąć po powyższe, ale jak tylko będzie okazja, chętnie sięgnę po Syndicate i, ewentualnie, Asura''s Wrath.

Usunięty
Usunięty
11/03/2012 10:51
Dnia 11.03.2012 o 09:58, Henrar napisał:

Boże, ty widzisz i nie grzmisz. Wiesz, że pełna nazwa DICE, to EA Digital Illusions Creative Entertainment? To jest PEŁNE studio EA, w pełni od nich zależne.

Tak na prawdę to DICE jest jedną z wielu "ofiar" EAowskiego "szału zakupów". DICE było samodzielnym Szweckim studiem w którym EA wykupiło większość udziałów, po czym zmieniło jego nazwę dodając to szpetne Electronic Arts na początku :P.

Usunięty
Usunięty
11/03/2012 10:04

To obejmuje także sprzedaż cyfrową?Wydaje mi się, że mówienie o katastrofalnej sprzedaży w takim czasie od premiery jest nieco na wyrost. Być może są to produkcje, które maja powolną sprzedaż tzn. i tak wyjdą na plus ale wolniej niż blockbustery z marketingiem większym niż produkcja.No ale co ja będę strzępił język, jest „katastrofa" i nie przekonasz nikogo...Poza tym gadanie o sprzedaży w tydzień w przypadku innych produkcji niż BF czy CoD mija się troche z celelm.

Usunięty
Usunięty
11/03/2012 09:58
Dnia 10.03.2012 o 22:57, Kajmal napisał:

BF3 też nie robiło EA tylko DICE , a EA był jej wydawcą.

Boże, ty widzisz i nie grzmisz. Wiesz, że pełna nazwa DICE, to EA Digital Illusions Creative Entertainment? To jest PEŁNE studio EA, w pełni od nich zależne.Zarówno Syndicate''a i KoA szkoda, bo gry mają b. dobry potencjał (wbrew temu, co twierdzą wszyscy haterzy tego pierwszego). EA mogło bardziej zainwestować w reklamę a nie skupiać się tylko na ME3.

Usunięty
Usunięty
11/03/2012 09:20

Wydaje mi się, że w przypadku Kingdoms of Amalur można mówić o sukcesie. :P Gra miała totalnie słaby marketing, a o grze dowiedziałem się tydzień przed premierą. Mogli się lepiej postarać, ale skoro cała para poszła w ME to co się dziwić. ;)

Usunięty
Usunięty
11/03/2012 00:09

podane sumy nie obejmują sprzedaży w dystrybucji cyfrowej.w czasach gdzie z miesiaca na miesiac rynek cyfrowy rosnie takie dane sa gowno warte...

Usunięty
Usunięty
10/03/2012 23:41

Klapa ''nowego'' Syndicate raduje mnie niezmiernie. :-)Może to oduczy żerowania na klasykach i przerabianie ich na konsolowe FPS dla casuali.Kingdoms of Amalur jeszcze ujdzie w tłumie ale nie polecam a na pewno nie za tą kasę. Jak wyląduje w jakiejś edycji za 19,90 to można się zainteresować i tylko prz niezłej znajomości języka angielskiego.Zamiast cRPG niestety zafundowano nam hack&slash i to z tych mniej ciekawych. Staram się dobrnąć do końca gry ale po 50h mam dość i trzeba sobie robić dłuższe przerwy. Nawet nie wyobrażam sobie co można by tam robić przez obiecywane 200h. Część fabularna została potwornie rozcieńczona identycznymi misjami typu: idź, zabij i wróć czy też: zbierz X przedmiotów...

Usunięty
Usunięty
10/03/2012 23:30

Asura była wyjątkowa, ale po pierwsze trudno nazwać ją grom :) To raczej dobrze sklejony film + QTE :) Daje to niezłe osiągi w trakcie potyczek i samej kampanii co jest jedną wielką rozpierduchą. Jest wyjątkowa i nie nadaję się dla wszystkich.@Kajmal DICE i EA to jedna spółka. Już dawno ich przejęli. Także za ich błędy odpowiada EA i to oni dali im kasiorę na ten crap.

Dared00
Gramowicz
10/03/2012 23:06
Dnia 10.03.2012 o 22:57, Kajmal napisał:

BF3 też nie robiło EA tylko DICE, a EA był jej wydawcą.

DICE przecież jest filią EA i w pełni do EA należy.

Usunięty
Usunięty
10/03/2012 23:00

KoA jest jak dla mnie lepsze w praniu-graniu niż taki Fable do którego jest podobny,Niestety ma ten sam problem co gry Bethesdy - poziom trudności a właściwie brak takowej.Co ciekawe, mimo iż gra jest względnie prosta to i tak 2/3 graczy wybiera poziom Easy. Ja na nim pograłem trochę i przełączyłem wyżej choć i to niewiele pomogło.

Usunięty
Usunięty
10/03/2012 22:57
Dnia 10.03.2012 o 22:27, TobiAlex napisał:

Kajmal ale Ty masz dymy chłopie. KoA: Reckoning to świetna gra i ma tyle wspólnego z EA (to tylko wydawca) to ja z moherami. Grę stworzyło debiutujące studio i problem w tym, że EA praktycznie nic nie zainwestowało w reklamę tej gry. Naprawdę szkoda. Pozostałe gry wcale nie jest inaczej - Syndicate - single może nie jest najwyższych lotów (ale i tak biję wszystkie CoD), za to co-op pozostawia konkurencję daleko w tyle. No i Asura. Ja za grę zapłaciłem pełną kwotę i nie żałuję ani złotówki. Już dawno nie zżyłem się z żadną postacią tak jak Asurą. Gra, a raczej interaktywny film, jest na swój sposób fenomenalna / fenomenalny. Ja osobiście każdą z tych gier polecam, naprawdę. Edit: Dzieciarnia pełną gębą. Żenada...

To ty gadasz bzdury.oczywiście gry nie robiło EA, ale jest jej wydawcą za co też dostają pieniądze.Jak myślisz.Ile zostało wycięte z gry, żeby dalej doić kasę za DLC na życzenie EA? Kingdoms of Amalur co prawda nie przypadł mi do gustu, ale to wina EA, że się zle sprzedało bo w marketing chyba nic nie zainwestowali .BF3 też nie robiło EA tylko DICE , a EA był jej wydawcą.Kampania marketingowa EA w przypadku BF3 była potężna.Jednak EA w przypadku tych gier ma dużo do gadania.To, że ich nie robią to nie oznacza, że nic z tymi grami nie mają wspólnego.A, że z Syndicate zrobili kolejnego FPS-a, to kolejny fail.Z tą dzieciarnią coś się nie popisałeś;)

Usunięty
Usunięty
10/03/2012 22:45

Najbardziej szkoda Asura''s Wrath - to dobra pozycja, acz nie dla wszystkich, dość oryginalna pozycja (niestety nie wszystkie się dobrze sprzedają). Amalur również porządny, sprawia sporo frajdy. Zabrakło nieco reklamy.

Dared00
Gramowicz
10/03/2012 22:38

Wynik Asury nie dziwi, bo to nie jest gra dla każdego. Większość się pewnie odbiła po demku już.A ja czekam, aż stanieje, bo wygląda to OBŁĘDNIE ;)

Usunięty
Usunięty
10/03/2012 22:37

Widac od razu slaby marketing. Kingdoms of Amalur nawet nie mialo polskich napisow, co od razu swiadczylo o tym jak EA dba o ta gre - a szkoda bo produkcja naprawde przyjemna.

Usunięty
Usunięty
10/03/2012 22:35

Wszystkie wymienione tytuły sobie odpuściłem. Może kiedyś zagra się w tego Reckoning... jak stanieje.

Usunięty
Usunięty
10/03/2012 22:27

Nie dziwią mnie takie wyniki sprzedaży Syndicate i Kindgoms of Amalur: Reckoning. EA nie przeprowadziło żadnej porządnej kampanii markeningowej, aby przyciągnąć potencjalnych kupców. Zupełnie olali te gry, całą swą uwagę skupiając na premierze Mass Effect''a 3. Biorąc pod uwagę fakt, że pieniądze na produkcję Amalura pochodziły z rąk osoby trzeciej(znany baseballista), takie zachowanie jest karygodne.

TobiAlex
Gramowicz
10/03/2012 22:27

Kajmal ale Ty masz dymy chłopie. KoA: Reckoning to świetna gra i ma tyle wspólnego z EA (to tylko wydawca) to ja z moherami. Grę stworzyło debiutujące studio i problem w tym, że EA praktycznie nic nie zainwestowało w reklamę tej gry. Naprawdę szkoda. Pozostałe gry wcale nie jest inaczej - Syndicate - single może nie jest najwyższych lotów (ale i tak biję wszystkie CoD), za to co-op pozostawia konkurencję daleko w tyle. No i Asura. Ja za grę zapłaciłem pełną kwotę i nie żałuję ani złotówki. Już dawno nie zżyłem się z żadną postacią tak jak Asurą. Gra, a raczej interaktywny film, jest na swój sposób fenomenalna / fenomenalny. Ja osobiście każdą z tych gier polecam, naprawdę.Edit:Dzieciarnia pełną gębą. Żenada...

Usunięty
Usunięty
10/03/2012 22:26

dobrze im tak niszczyć markę!

Usunięty
Usunięty
10/03/2012 22:23

Nie dziwię się jak Syndicatea i Kingdoms of Amalur to totalne dno a nie gry :) Pierwsza jest przereklamowana a Amalur jest nie do końca przemyślany. A u nas to już w ogóle nie widzę sensu wydawania tych gier bo nie mają nawet napisów polskich. Także, fuj :)

Usunięty
Usunięty
10/03/2012 22:17

Hahahah.dobre.I dobrze tak EA.Jakoś nie zrobiło mi się ich szkoda.A tak pro po to NPD od jakiegoś czasu informuje ob.małych wynikach sprzedaży w Ameryce.Jak się tak popatrzy na ich raport to lista kupowanych gier spadła chyba z 70% i jest coraz gorzej.