Nowa strzelanina Infinity Ward pobiła kolejny rekord. Tym razem chodzi o szybkość, z jaką dany tytuł dobrnął do pułapu miliarda dolarów wygenerowanego przychodu.
Nowa strzelanina Infinity Ward pobiła kolejny rekord. Tym razem chodzi o szybkość, z jaką dany tytuł dobrnął do pułapu miliarda dolarów wygenerowanego przychodu.
- Zaangażowanie fanów Call of Duty na całym świecie wciąż rośnie - zauważa Bobby Kotick, dyrektor wykonawczy Activision Blizzard, którego cytuje CVG. - Call of Duty jako marka z przemysłu rozrywkowego odcisnęła trwały znak na kulturze popularnej. Jej nieustający sukces jest potwierdzeniem tego, że ludzie bardziej od pasywnych cenią sobie doświadczenia interaktywne - dodaje.
Wtóruje mu Eric Hirshberg, szef Activision Publishing. - Call of Duty jako marka jest rzadkim przykładem przewyższania swojego własnego gatunku. Zatwardziali gracze ją kochają, czego wyrazem są recenzje. Każdego roku Call of Duty dociera jednak także do nowych osób. Marka bije kolejne rekordy, ale nasi fani wciąż chcą czegoś więcej, co objawia się w statystykach Call of Duty Elite - komentuje. Płatne konta w wykupiło ponad milion osób.
W zeszłym miesiącu w samych Stanach Zjednoczonych Modern Warfare 3 trafiło do 8,9 miliona graczy. W miniony weekend podczas gali Video Game Awards gra została uhonorowana nagrodą dla najlepszej strzelaniny pierwszoosobowej 2011 roku.