Zdjęcia ostatecznej wersji kontrowersyjnej figurki Liary T'soni trafiły do internetu - twórcy ugięli się pod presją fanów serii Mass Effect

Krzysiek Ogrodnik
2011/10/21 11:28

Pretensje graczy dotyczyły głównie przesadnie dużego biustu postaci znanej z serii Mass Effect – zgodnie z ich życzeniem piersi zmniejszono.

Zdjęcia ostatecznej wersji kontrowersyjnej figurki Liary T'soni trafiły do internetu - twórcy ugięli się pod presją fanów serii Mass Effect

Na obrazkach z żółtym tłem możecie podziwiać pokazany publicznie prototyp figurki, a widoczny na innych grafikach pomalowany model trafi do sprzedaży – jeśli chcecie obejrzeć więcej zdjęć, to znajdziecie je w naszej galerii. Główne zmiany to oczywiście inny kształt biustu, widoczny jest także lekki lifting twarzy.

O co tak naprawdę poszło? Szczerze mówiąc, to chyba nikt nie wie. Z niewyjaśnionych przyczyn rozpętała się burza wokół krągłości Liary, jej sugestywnej pozy (przypominam, że to postać z gry, w której możliwe są homoseksualne stosunki płciowe!) i mangowej stylizacji.

GramTV przedstawia:

Nie potrafię pojąć o co ten cały cyrk. Adaptacje anime znanych zachodnich marek to coś normalnego – komiksowi bohaterowie są przerabiani notorycznie, Matrix doczekał się Animatriksa, nawet Dragon Age będzie miał swoją animację. Święty gniew fanów rozumiałbym, gdyby figurka była na przykład stałym elementem edycji kolekcjonerskiej nowego Mass Effecta, ale to dodatkowy kolekcjonerski gadżet, którego nikt nie musi przecież kupować, prawda?

Jeśli natomiast będziecie chcieli postawić sobie taką Liarę na półce, to przygotujcie się na import – z dostępnych obecnie informacji wynika, że statuetka będzie dostępna tylko w Japonii i północnej Ameryce. W USA posążek będzie można kupić za niecałe sześćdziesiąt dolarów.

A która wersja figurki Wam podoba się bardziej? Pierwsza, czy ostateczna? Dlaczego?

Komentarze
61
L33T
Gramowicz
08/01/2012 22:43

Akurat papkę z anime robią właśnie Hamerykanie dla swoich "pro" widzów. Polecam "Requiem from the Darkness", "Ghost in the Shell" (całość), "Akira", "Twelve Kingdoms", "Kara no Kyoukai", "Ghost hunt", "Ergo Proxy" i potem pisz o dziecinadzie. Jak na osobę która ma w avku postać z gry której dystrybutorem jest SE który słynie z serii FF masz dość dziwne zdanie.

Usunięty
Usunięty
08/01/2012 22:21

>Japończycy,

Dnia 05.01.2012 o 12:14, Hackenberg napisał:

bo oni zawsze te swoja dziecinadę wciskają.

to se hellsinga i devil may cry zobacz a potem mów o dziecinadzie.

Usunięty
Usunięty
08/01/2012 22:16
Dnia 23.10.2011 o 18:25, Vojtas napisał:

> Po drugie w obu twarz Leary jest zupełnie nie podobna do tej z gry. Przykładowa rużnica > "włosy" za bardzo zawinięte na tył głowy Asari nie mają włosów, tylko coś w rodzaju mackoczułek, które układają się właśnie w tak specyficzny kształt. Dlatego też Liara nie może spać na plecach.

dlatego wziąłem to słowo w cudzysłów




Trwa Wczytywanie