Mass Effect 2 na PS3 równie dobry, jak na innych platformach

Patryk Purczyński
2011/01/24 09:29

Od piątku w Polsce dostępny jest Mass Effect 2 na PS3. W sieci już obrodziło ocenami tej wersji. Zaskoczenia nie ma - gra została przyjęta równie ciepło, jak na pozostałych platformach.

Blisko rok na swoją wersję Mass Effect 2 czekali właściciele PS3. W piątek gra trafiła wreszcie do polskich sklepów, czas zatem dokonać przeglądu ocen. Tu obyło się bez niespodzianek - produkcja BioWare'u na maszynie Sony zachwyca tak samo, jak na pozostałych platformach. Średnia w portalu Metacritic, powstała po zliczeniu 22 not, wynosi 95 punktów - oczko niżej od wersji na Xboksa 360 i punkt wyżej od wydania pecetowego.

Wśród zebranych ocen tylko jedna, wystawiona przez GameSpot, wynosi poniżej 90 punktów. Amerykański portal przyznaje ME 2 na PS3 85 oczek, skarżąc się na drobne niedociągnięcia techniczne. Na drugim biegunie znajduje się aż osiem "maksów". - BioWare po raz kolejny udowodnił, dlaczego jest jednym z najlepszych producentów w całej branży - wychwala PlayStation LifeStyle. A to dopiero początek peanów na cześć gry i jej developera. Mass Effect 2 na PS3 równie dobry, jak na innych platformach

- BioWare dokonał czegoś niesamowitego. Mass Effect 2 jest kandydatem do tytułu gry roku 2010, a teraz jest także pretendentem do tej samej nagrody w roku 2011 - wskazuje TheSixthAxis. - To jedna z najlepszych gier, jakie kiedykolwiek powstały - pisze Strategy Informer. - Wszystko co pokochaliśmy w wersjach PC/X360 teraz zostało zapakowane na jeden dysk razem z wszelkimi DLC - cieszy się redakcja GamesRadar.

Jeszcze dalej w swych pochwałach idzie Guardian. - To nie niesamowita akcja, wciągająca fabuła, duża skala interakcji czy jakikolwiek inny czynnik demonstrujący niebywałą skalę jakości sprawia, że Mass Effect 2 to świetna gra. To ze względu na jej spójność, która powoduje, że jesteś w stanie uwierzyć w prawdziwość tego świata - konkluduje.

GramTV przedstawia:

- Wspaniały - ocenia krótko IncGamers, przyznając 96 punktów. - Mass Effect 2 jest olśniewający od początku do końca - ocenia Playstation Universe (95/100). - Nie ma żadnych wątpliwości. Mass Effect 2 na PS3 to jeden z najlepszych RPG-ów, jakie kiedykolwiek powstały. Porównując jednak do starszych wersji z PC i Xboksa 360, różnice są minimalne - zaznacza Cynamite (90/100).

Opinii dotyczących miodności Mass Effect 2 można by mnożyć. Ponieważ jednak powyższa treść i tak zapewne już dostatecznie Was zemdliła, w tym miejscu stawiamy kropkę.

Komentarze
64
Usunięty
Usunięty
26/01/2011 17:38

Ja tylko dodam, że ciężko mi nazwać ME cRPG (a dobrym to już tym bardziej nie mogę). Mam nadzieję, że dwójki za cRPG nie uznajesz. W każdym razie ciężko jest mi wczuć się w grę, której uniwersum mnie nie interesuje, a zaprezentowany system dialogów i postać gracza sprawiają, że zupełnie się w nią nie wczuwam. To jest tak, że raczej pociągam za czyjeś sznurki, a nie, że "to ja w świecie gry". Chyba każdy zrozumie, o co mi chodzi.

Usunięty
Usunięty
25/01/2011 12:29

Szczerze mówiąc 3D to żadna nowinka, bo ta technologia liczy już sobie wieeele lat, tylko Avatar ją rozpowszechnił i rozsławił.

Usunięty
Usunięty
25/01/2011 12:06
Dnia 25.01.2011 o 11:38, michal_w napisał:

Tzn. że ME nic nie wniosło ani też prawie nic z tego gatunku nie czerpie, szczególnie ME2. Dlatego nazywanie tych gniotów ewolucją cRPG nie ma sensu. Od wykastrowanego Gears of War z dialogami do porządnego cRPG jeszcze droga daleka.

No ale właśnie o definicję cRPG sprawa się rozbija. Bo tak jak Ci napisałem, wg wszelkich prawideł ME grą cRPG jest. Nawet tych, które wypisał Vojtas też próbując dowieść, że ME to nie cRPG.Jasne, że nie jest to erpeg w klasycznym Baldurowym stylu ale mimo wszystko jest.

Dnia 25.01.2011 o 11:38, michal_w napisał:

Filmy mają to do siebie, że są z definicji "mało" interaktywne i "dość" liniowe. Ciężko to nazwać zaletą w kontekście cRPG a cut scenki to już bardzo stary patent. :->

Chodziło mi, jak napisałem, o wizualną stronę. Czyli to jak dialogi są pokazane, gra głębią ostrości, reżyserię itp. a nie o cut-scenki.

Dnia 25.01.2011 o 11:38, michal_w napisał:

"Filmowy styl prowadzenia fabuły" dziwnie przypomina marketingową nowomowę rodem z EA, przypadek?

Jeśli próbujesz w ten sposób dowieść, że mam coś wspólnego z EA to baaardzo się mylisz :)

Dnia 25.01.2011 o 11:38, michal_w napisał:

ME jest przykładem odmóżdżonej strzelanki TPP z systemem dialogowym dla wtórnych analfabetów.

Dziękuję bardzo. Nie uważam się za takowego. Więc z łaski swojej powściągnij język :)

Dnia 25.01.2011 o 11:38, michal_w napisał:

Avatar też nie wniósł do kinematografii nic poza wodotryskiem w postaci 3D, ale ogląda się to dokładnie jak każdy inny film od czasów Przeminęło z Wiatrem, tylko w okularkach. cRPG osiągnęły szczyt pod koniec lat 90-tych z grami takimi jak Fallout, P: Torment, BG, Diablo.

Ekhm... Fakt. Diablo był bardzo głębokim cRPG. Śmiem twierdzić, że był na równi erpegiem jak teraz ME. Tylko sposób prowadzenia walki jest inny. Ba, nawet powiem, że ME ma więcej z cRPG niż Diablo.

Dnia 25.01.2011 o 11:38, michal_w napisał:

Od tego czasu nie posunął się ani o mm do przodu, każda nowa gra od Bethesdy czy Bioware jest mocno uproszczoną wersją swoich poprzedników. Jedynym skutkiem pogoni za rozbuchaną oprawą wizualną jest wzrost kosztów i postępujące spłycanie gier w celu rozszerzenia grupy docelowej o casuali. Gdy ME2 zdobywa gdziekolwiek tytuł cRPG roku to świadczy tylko o bardzo kiepskiej kondycji gatunku.

Ale to, że gry są spłycane nie zmienia ich przynależności gatunkowej. W takim razie musiałbyś wynaleźć dwa osobne gatunki dla takich gier jak Crysis (gdzie masz dowolność czy grać a''la Rambo czy przechodzić cichaczem obok wrogów) i CoD:BO gdzie idziesz ciągnięty jak po sznurku od skryptu do skryptu i wpływu na to co się stanie nie masz kompletnie.Powtarzam po raz n-ty. Me nie jest taki cRPG jak Baldur czy Fallout, ale grą cRPG jest, z płytkimi wyborami, nie turową, shooterową walką, zawężonym rozwojem postaci, ale i tak grą cRPG jest.Albo tak jak chciał nazwać ją Vojtas - Action-RPG.Edit: literówka




Trwa Wczytywanie