Kontroler ruchu dla iPada, czyli prawie kieszonkowy Kinect

Łukasz Wiśniewski
2010/12/30 12:23
6
0

Apple od ekranu dotykowego chce najwyraźniej wyewoluować w stronę ekranu bezdotykowego. Wręcz tabletu bezdotykowego. Pytanie brzmi: po co?

Z wyścigu tabletowego odpadł kolejny potencjalny gracz. Norweska firma Elliptic Labs zarzuciła niedawno plany własnego nowatorskiego prototypu, teraz ulepsza sprzęt dla Apple. Ultradźwiękowy kontroler ruchu, umieszczony w swoistej niewielkiej stacji dokującej, ma pozwolić użytkownikom na rozmaite działania z odległości około 30 centymetrów. Dla ułatwienia: to długość większej linijki szkolnej.

Odległość nie poraża, funkcjonalność oparta o ruchy ręka - nie na, a przed ekranem - też nie obiecuje rewolucji. Póki co wygląda to na kolejny klasyczny gadżet dla technologicznych geeków. Na szczęście dla Elliptic Labs, w wypadku użytkowników iPada jest ich sporo.

GramTV przedstawia:

Tablet jest urządzeniem mobilnym. "Stojaczek" do niego to dodatkowy sprzęt do dźwigania. Tak wiec sens taki kontroler ruchu ma jedynie w domu (lub w biurze). Póki co nie widzę zbyt wiele zastosowań do tej zabawki. No, może poza możliwością bezdotykowego przeglądania filmów lub zmieniania muzyki podczas jedzenia pieczonego kurczaka. Ot, tak, by nie poplamić tłuszczem bezcennego sprzętu od Apple... A Wam jak się to cudo podoba?

Komentarze
6
Usunięty
Usunięty
30/12/2010 15:04

Mi się tam podoba, przynajmniej ekran nie będzie upieprzony ;p

Usunięty
Usunięty
30/12/2010 14:18

Kontroler ruchowy dla dotykowego ekranu. Koniec świata. Ostatnio producenci sprzętu na siłę chcą nam wmówić, że użytkownik nie ma prawa dotykać urządzenia tylko ma machać łapami przed nim :)

Usunięty
Usunięty
30/12/2010 13:46

low cost... low power... low CPU... ogólnie tak troche low....




Trwa Wczytywanie