Jak zwykle nikt Wam nie każe zgadzać się z przedstawionym w tekście punktem widzenia. Można i nawet trzeba wygłaszać na forum własne opinie... Najpierw jednak wypadałoby zapoznać się z treścią felietonu:
Po przerwie, spowodowanej rozlicznymi okolicznościami, Naczelny powraca ze swoimi felietonami. Ho, ho - nawet do rymu wyszło... No cóż, tak czy inaczej wszelkie obiecane dawniej tematy już wkrótce zostaną poruszone, ale dzisiejszy felieton będzie o czymś zupełnie innym...