Nowe szczegóły związane z nadchodzącą produkcją Liquid Swords.
Studio Liquid Swords przedstawiło obszerne informacje na temat swojej najnowszej produkcji zatytułowanej Samson. Tytuł ten stanowi owoc wieloletniego gromadzenia technologii oraz kreatywnych koncepcji, które zespół zaczął wdrażać jesienią 2021 roku przy aktywnym wsparciu ze strony firmy Epic. Deweloperzy zdecydowali się na strukturę opartą na konkretnych misjach z silnie zarysowaną i spójną linią fabularną, co ma zapewnić graczom bardziej skondensowane doświadczenie.
Deweloperzy przyznają, że świat gry zachęca do odkrywania jego zakamarków, mimo że nie jest on sandboksem w ścisłym tego słowa znaczeniu. Liquid Swords kładzie duży nacisk na to, by każda minuta spędzona w grze miała znaczenie dla gracza i niosła za sobą określoną intencję. Przejście głównego wątku fabularnego ma zająć około dziesięciu godzin, jednak dla osób pragnących sprawdzić wszystkie dodatkowe atrakcje przygotowano łącznie ponad dwadzieścia pięć godzin materiału.
Masz swobodę podchodzenia do misji na różne sposoby, a świat wspiera i zachęca do eksploracji. Jednocześnie doświadczenie jest zaprojektowane w sposób przemyślany i celowy, a nie nieskończony czy oparty wyłącznie na modelu sandbox.
Masz wolność poruszania się po mieście i odkrywania go, ale świat został zaprojektowany z myślą o gęstości, tempie i celu. Stawiamy na wartościową zawartość, a nie na samą skalę.
Wśród dostępnych aktywności znajdą się niebezpieczne zlecenia na konkretne osoby, udział w nielegalnych wyścigach oraz różnego rodzaju operacje. Rozgrywka umożliwi także dokonywanie kradzieży, prowadzenie brutalnych walk na pięści czy branie udziału w misjach polegających na dyskretnym śledzeniu postaci w celu pozyskania istotnych informacji.
Gra oferuje również możliwość kradzieży, walki wręcz oraz misji polegających na śledzeniu celów w celu zdobywania kluczowych informacji, zapewniając bogate i zróżnicowane doświadczenie rozgrywki, które wykracza daleko poza główny wątek fabularny.
Aspekt starć opiera się na dużej fizyczności i brutalności, preferując walkę wręcz z użyciem przedmiotów znalezionych w otoczeniu. Zamiast stałych zestawów broni, gracz musi wykazać się kreatywnością, używając do obrony kluczy warsztatowych czy samych pojazdów. System prowadzenia aut opracowano tak, by maszyny miały swoją wagę, co czyni jazdę satysfakcjonującą.
Samson wraca do najgorszych ulic Tyndalston – miejsca, które zahartowało go jak stal i nigdy mu nie wybaczyło. O tym, kto pozostanie na nogach, decydują siła, szybkość i nerwy. Walki w zwarciu, ciasne zaułki i zero miejsca na zawahanie. Przemocy nauczył się wcześniej niż litości, a miasto o nim nie zapomniało. Każde starcie ma znaczenie. Każdy cios ma łamać albo zostać złamanym. Przedzierasz się przez alejki, dachy i obskurne kryjówki zaprojektowane tak, by utrzymywać tempo, a nie zachęcać do zwiedzania. Tyndalston kształtuje sposób, w jaki walczysz, wspinasz się, osaczasz przeciwników i znikasz. To znajomy teren, ale nigdy bezpieczny.
Samochody nie są tu dekoracją. To tępe narzędzia. Przemierzasz obrzeża miasta i przemysłowe pustkowia w zdezelowanych maszynach trzymających się kupy dzięki złomowi i uporowi. Taranuj, driftuj, miażdż albo przechytrz każdego, kto ruszy w pościg. Nic nie jest tu czyste ani uczciwe. Dług Samsona ciąży nad wszystkim, a jego siostra jest punktem nacisku, który wykorzystują wrogowie. Czas się kończy, a rachunek wciąż rośnie. To skoncentrowany, brutalny rozdział jego historii – zbudowany z precyzją, bez nadmiaru i bez sztucznego wydłużania. Nie wrócił, by bawić. Wrócił, bo to jedyne miejsce, w którym może wywalczyć sobie wyjście. – brzmi opis gry.
GramTV przedstawia:
Debiut na komputerach osobistych ma nastąpić na początku 2026 roku, a wersje przeznaczone na konsole pojawią się w późniejszym terminie. Samson jest projektowany jako zamknięta opowieść dla jednego gracza, całkowicie pozbawiona systemu mikropłatności.
Znaczy się technicznie takie gry jak GTA czy Mafia to też nie są sandboxy.
Te gry mają otwarty świat ale mocno liniową fabułę i praktycznie zero aktywności poza tą fabułą.
Owszem, możesz iść na siłownię albo rzucać rzutkami czy coś ale takie mini-gierki bez większego znaczenia.
Owszem, możesz wziąć misję by coś przemycić, pojechać taksówką itp ale to takie mikro-aktywności wrzucone tu i ówdzie żeby sobie dorobić 5$ na nową broń.
Te gry nie są nawet oparte o mechaniki. Więc przykładowo to nie jest tak że bank operuje, generuje gotówkę, wysyła ją i możemy zrobić napad na furgonetkę na trasie. A jak już spotkamy furgonetkę i ją wysadzimy to przychód jest znikomy.