Ekipa odpowiedzialna za Wreckreation została rozwiązana po zaledwie dwóch miesiącach od premiery gry.
Three Fields Entertainment, studio stojące za październikowym Wreckreation, potwierdziło dziś zakończenie działalności. Cały personel otrzymał wypowiedzenia, a powodem mają być brak przychodów ze sprzedaży gry oraz niewystarczające wsparcie wydawcy THQ Nordic.
Wreckreation
Wreckreation – studio bez wsparcia i bez przyszłości
W obszernym komunikacie opublikowanym na LinkedIn współzałożycielka i CEO Fiona Sperry ujawniła, że studio nie widzi szans na dalsze funkcjonowanie. Jak podkreśliła, znaczna część 2025 roku oraz prace nad aktualizacjami były finansowane przez samych twórców, a Wreckreation nie przyniosło po premierze żadnych realnych przychodów. Brak promocji oraz zaangażowania ze strony wydawcy miał w praktyce zamknąć drogę do stabilnego rozwoju.
Sperry dodała, że zespół miał ambitne plany popremierowe, obejmujące kolejne aktualizacje i nowe pomysły. Twórcy liczą teraz na cud – że upublicznienie tych materiałów sprawi, iż ktoś dostrzeże potencjał gry i być może zdecyduje się w nią zainwestować lub przejąć studio.
GramTV przedstawia:
Mimo dramatycznej sytuacji Three Fields Entertainment zdecydowało się spełnić jeszcze jedną obietnicę wobec fanów – jeszcze przed świętami gra otrzyma aktualizację wprowadzającą crossplay. Ma to pozwolić na wspólną zabawę graczy niezależnie od platformy, nawet jeśli będzie to ostatnia łatka w historii projektu.
Wreckreation nie stało się przebojem, a jego ocena na Steamie wynosi obecnie 60% pozytywnych recenzji. Trend jest jednak wyraźnie rosnący – w ostatnich dniach aż 83% nowych opinii jest przychylnych, co sugeruje, że gra powoli zyskuje uznanie większej liczby użytkowników.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!