Niedawno fani mogli zapoznać się z kontynuacją serii.
Minęło 10 lat od rozpoczęcia jednej z najbardziej ambitnych produkcji science fiction w historii telewizji. Dokładnie 14 grudnia 2015 roku widzowie po raz pierwszy zobaczyli The Expanse, serial, który od początku wyróżniał się realizmem, dojrzałym podejściem do polityki i nauki oraz wizją przyszłości ludzkości osadzonej w skolonizowanym Układzie Słonecznym. To był powiew świeżości od kolejnych filmów z Gwiezdnych wojen, czy seriali ze Star Treka.
The Expanse
The Expanse – minęło 10 lat od premiery jednego z najlepszych serialowych science fiction w historii
Produkcja powstała na bazie powieści Jamesa S. A. Coreya, czyli duetu Daniela Abrahama i Ty’a Francka, i od pierwszych odcinków jasno dawała do zrozumienia, że nie będzie to klasyczna kosmiczna przygoda. Zamiast efektownych bitew dominowały napięcia między Ziemią, Marsem i Pasem Asteroid, fizyka traktowana była z wyjątkowym szacunkiem, a bohaterowie funkcjonowali w świecie brutalnych konsekwencji politycznych decyzji. To właśnie ten realizm sprawił, że serial zyskał wierne grono fanów i uznanie krytyków.
Mimo tego droga serialu była wyjątkowo wyboista. Po trzech sezonach stacja Syfy zdecydowała się zakończyć produkcję, co wywołało sprzeciw fanów i ruszyła akcja, aby uratować serial. Kampania Save The Expanse przyniosła efekt, a Amazon dał serii drugie życie, finansując kolejne odsłony. Nadzieja wróciła, jednak tylko na chwilę i już po szóstym sezonie zapadła decyzja o definitywnym zakończeniu historii, mimo że książkowy pierwowzór liczy dziewięć tomów.
GramTV przedstawia:
Finałowy sezon zamknął wątek Wolnej Marynarki, przyniósł upadek Marco Inarosa i pozostawił Układ Słoneczny w nowym, kruchym układzie sił. Dla widzów znających powieści było jednak jasne, że to dopiero połowa opowieści. Największe zmiany, skok w czasie i ekspansja ludzkości w nieznane pozostały poza ekranem, a serial zakończył się tuż przed wydarzeniami, które całkowicie redefiniują ten świat.
Twórcy wielokrotnie podkreślali, że decyzja o zakończeniu produkcji wynikała głównie z kwestii logistycznych i finansowych, a nie z braku pomysłów. Skok czasowy wymagałby znaczących zmian w obsadzie i charakteryzacji, przez co wzrosłyby koszty produkcji. Z perspektywy widza trudno jednak nie czuć rozczarowania, zwłaszcza po tym, jak serial już raz został uratowany przed anulowaniem.
Mimo przedwczesnego finału dorobek The Expanse pozostaje imponujący. Sześć sezonów wystarczyło, by zapisać się w historii gatunku jako wzór inteligentnej, dojrzałej fantastyki naukowej.Fani mogą kontynuować tę przygodę za sprawą oficjalnej kontynuacji w formie komiksu. Wielu czytelników jednak narzeka na poziom historii i rozwój bohaterów w tej publikacji.